niedziela, 29 lipca 2012

Powiedz "na zdrowie" kiedy ktoś kichnie.

Tekst znalazłam w necie



Mój przyjaciel otworzył szufladkę w komodzie swojej żony i wyjął z niej mały pakiecik owinięty w bibułkę. To - powiedział - nie jest zwykłe zawiniątko - to jest bielizna osobista. Wyrzucił opakowanie ukrywjaące zawartość i przyjrzał się jedwanej, wykończonej koronką bieliźnie. Kupiłem to jej, kiedy pierwszy raz pojechaliśmy do Nowego Yorku 9 lat temu, nigdy jej nie założyła czekała z tym na jakąś specjalną okazje! 
Więc dobrze - pomyślał dzisiaj zdarzyła się ta odpowiednia okazja. Zbliżył się do łóżka i ułożył bieliznę przy jej głowie, obok innych rzeczy. Niedługo będzie ją ubierać do trumny. 
Po krótkiej chorobie wczoraj zmarła. Potem patrząc się w moją stronę powiedział: Każdy dzień, który przeżywasz jest ta specjalna okazja! Nasze okazje już minęły. Nie warto było zostawiać wszystkiego na potem. 


Te słowa zapadły mi w pamięć, mam je ciągle na myśli - one zmieniły moje życie 
Teraz więcej czytam a mniej sprzątam. Siadam na tarasie i rozkoszuje się urodą okolicy bez poczucia winy, że nie wypieliłem ogródka. Spędzam więcej czasu z moimi bliskimi i przyjaciółmi, a mniej pracując. 
Zrozumiałem, że życie to ciągłość doświadczeń, które trzeba przeżywać w radości, a nie próbować je przetrwać lub ścierpieć. Już niczego nie odkładam na potem, piję codziennie z moich antycznych , kryształowych kieliszków. Zakładam nowe ubranie na zakupy w supersamie, jeżeli tylko zdecyduję, że mam na to ochotę. 


Nie zachowuję moich najlepszych perfum na specjalne imprezy tylko używam ich codziennie, kiedy pragnę poczuć je na sobie.
Zdania zaczynające się od "pewnego dnia", "kiedyś" znikają z mojego słownika.
Jeżeli coś jest warte zobaczenia, usłyszenia lub przeżycia, chcę to zobaczyć, usłyszeć i przeżyć teraz. 


Nie wiem co zrobiłaby żona mojego przyjaciela, gdyby wiedziała, że nie będzie jej tu dzisiaj między nami i przyjmujemy to z taką nieświadomą lekkością, mam nadzieję, że poszłaby zjeść do restauracji chińskiej - jej ulubionej. 
To te malutkie nie zrobione rzeczy najbardziej by mnie bolały gdybym wiedział, że moje godziny są już policzone. Byłbym niepocieszony i smutny, że nie mówiłem wystarczająco często moim braciom i dzieciom jak bardzo ich kocham. 
Od już i teraz nie staram się opóźnić, przeczekać ani wstrzymać niczego co mogłoby wprowadzić mnie w dobry humor, dać powód do radości i śmiechu, i każdego dnia powtarzam sobie, że dzień dzisiejszy jest wyjątkowy. 
Każdy dzień, każda godzina, każda minuta - nią jest!! 


Jeżeli jesteś zbyt zajęty, żeby poświęcić kilka minut na przeczytanie tej wiadomości i powiedziałeś sobie, że zrobisz to za jakiś czas - to znaczy, że szczęście jest daleko od Ciebie i być może nigdy do Ciebie nie przyjdzie. Ta Tantra przyszła z Indii. Bez względu czy jesteś przesądny czy nie, znajdź kilka chwil na jej przeczytanie. Zawiera pożyteczne wiadomości dla Twojej duszy. 
To jest TOTEM TANTRA NA SZCZĘŚCIE i w tej intencji ona powstała. 
Dawaj ludziom więcej niż mogliby się spodziewać i rób to z przyjemnością. 
Naucz się na pamięć Twojego ulubionego wiersza. 




Nie wierz we wszystko co usłyszysz, nie wydawaj wszystkiego co masz i nie śpij tyle ile byś pragnął. 
Kiedy mówisz "kocham" mów to na serio. 
Kiedy mówisz "przykro mi" patrz w oczy rozmówcy. Ożeń się nie wcześniej niż po 6-ciu miesiącach narzeczeństwa. Uwierz w miłość od pierwszego spojrzenia - zapamiętaj to sobie... jak już mówiłem wystarczy tylko chwila.
Nigdy sobie nie żartuj ze snów innych ludzi. 


Kochaj głęboko i z pasją, możesz zostać zraniony ale to jedyny sposób na spełnioną egzystencję. 


W przypadku nieporozumień bądź lojalny, nie obrażaj. Nie oceniaj innych poprzez pryzmat członków ich rodzin. Mów wolno, ale myśl szybko. 
Jeżeli ktoś zadaje Ci pytanie, na które nie chcesz odpowiedzieć, uśmiechnij się i spytaj " Dlaczego chcesz to wiedzieć?" 


Zapamiętaj, że wielka miłość i największe sukcesy są obłożone dużym ryzykiem. Zadzwoń do mamy. Powiedz "na zdrowie" kiedy ktoś kichnie. 
Kiedy ponosisz porażkę, nie zapomnij tej lekcji. 
Zawsze pamiętaj o szacunku do siebie samego, do innych i odpowiedzialności za własne czyny. 
Nie pozwól by nieistotna sprzeczka popsuła ważna przyjaźń. 
Jeżeli zorientowałeś się, że popełniłeś błąd natychmiast go napraw. 


Uśmiechnij się odbierając telefon, ten kto do Ciebie dzwoni usłyszy to w Twoim głosie. Zwiąż się z kobietą/mężczyzną, z którym lubisz rozmawiać, na starość umiejętność konwersacji będzie tą najważniejszą. 


Spędzaj trochę czasu w samotności. Otwórz się na zmiany, ale nie rezygnuj całkowicie z twoich przekonań. 
Pamiętaj, że milczenie czasami jest najlepszą odpowiedzią. Więcej czytaj, a mniej oglądaj TV. 
Żyj dobrze i honorowo, później kiedy będziesz starszy, spojrzenie w przeszłość pokaże Ci w jaki sposób możesz cieszyć się nim po raz wtóry. 
Miej wiarę w Boga, ale dobrze zamykaj swój samochód. 
W domu atmosfera miłości jest bardzo ważna, rób wszystko by wykreować wokół Ciebie harmonię i spokój. 
W przypadku nieporozumień z bliskimi niech przeważają względy obecnej sytuacji. 
Nie grzeb się z rozczarowaniem w przeszłości.
Czytaj między wierszami. Dziel się Twoimi znajomościami ze znajomymi to sposób na nieśmiertelność.
Bądź dobry dla planety. Módl się. W modlitwie jest zamknięta niewyobrażalna moc. 
Pozwól by okazywano Ci sympatię bez ucinania krótko tego tematu. Nie wtrącaj się do innych. 


Nie wierz kobiecie/mężczyźnie, który całuje Cię nie zamykając oczy. Raz na rok odwiedź miejsce, którego jeszcze nie znasz. Jeżeli dużo zarabiasz pomóż innym dopóki możesz, to jest największa satysfakcja z posiadania szczęścia. 


Pamiętaj, że niespełnienie marzeń bywa czasami łutem szczęścia. 
Naucz się wszystkich reguł, żeby potem którąś pominąć. 
Pamiętaj, że najlepszy jest związek w którym miłość między dwojgiem ludzi przewyższa chęć dominacji. 
Oceniaj swój sukces i pamiętaj jak wiele wyrzeczeń poniosłeś żeby go odnieść. 
Chwytaj miłość i jedzenie bez zachłanności.

sobota, 28 lipca 2012

Przegapiłam



Przegapiłam pierwszy raz w życiu że to urodziny mojej mamy 27 lipca.  Mama Martha Anna. Także Aniom nie założyłam tu moich corocznych życzeń. Oj niedobrze cosik ze mną ale też wina mojego komputera który coś ostatnio ciągle mi się wyłancza. Kochane moje Anny pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i Wszystkim bez wyjątku życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji Waszych imienin
Wszystkim zaglądającym miłego dnia

środa, 25 lipca 2012

Złoty miś



Stał na ulicy koło jakiegoś banku w Hanowerze ten złoty ,,cielec". Podoba mi się jednak to zdjęcie, bo  stojąc za nim jakoś taka mała jestem. Nie widać moje kg w nadmiarze. Ostatnio opornie mi wychodzi wchodzenie na wagę. Ale już się odchudzać nie będę. Stare i chude to także żadna atrakcja.

niedziela, 22 lipca 2012

Dziś u mnie także raz o kotach





Kocia poezja czyli
wiersze i wierszyki o kotach
(strona 2)
Na tej stronie znajdują się wiersze najlepszego i najpopularniejszego
polskiego autora piszącego o kotach - pana Franciszka Klimka
Bo koty są dobre na wszystko.
Na wszystko, co życie nam niesie.
Bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą – gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to k o t - Twój przyjaciel malutki
otuli Cię ciepłym mruczeniem.
Kocie sprawy,
kocie życie,
kocie losy . . .
chyba więcej w moich wierszach nie pomieszczę,
ale s e r c a jest dla kotów wciąż nie dosyć
i dlatego dalej piszę -
ciągle jeszcze.
DOM SZCZĘŚLIWYCH KOTÓW
Niemal założyć się jestem gotów,
bo wątpliwości moich to nie budzi,
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów,
tam jest i dom szczęśliwych ludzi.
O MUZYCE
Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota.



PAN BÓG ZMARKOTNIAŁPan Bóg zmarkotniał, gdy patrząc na Ziemię,
na to co stworzył (a stworzył niemało),
stwierdził ze smutkiem, ze to ludzkie plemię,
to Mu się jednak nie bardzo udało.
W tyglu tworzenia Anioł pomocniczy
być może mieszał nie tak jak należy,
być może dodał za dużo goryczy,
albo surowiec nie całkiem był świeży...
W sumie rezultat był raczej dość mierny,
Pan Bóg chciał wszystkich potopić i wylać,
ale i tutaj wynik był mizerny,
bo się pospólstwo nauczyło pływać.
Cóż było robić? Bóg zaczął na nowo
i postanowił coś lepszego stworzyć,
już wiedział: teraz nie wystarczy SŁOWO
bo do stwarzania trzeba się p r z y ł o ż y ć.
Więc - co najlepsze miał jeszcze w zapasie
zestawił zgrabnie, a gdy był już gotów,
tchnął iskrę życia i po jakimś czasie
stanęła przed Nim parka małych kotów.
I wnet weselej zrobiło się w Niebie,
a Bóg na Ziemie już prawie nie patrząc,
powiedział cicho i tylko do siebie:
- Może od tego należało zacząć?



Mam tą Kicię już kilkanaście lat. To straszna dzikuska. Gdzieś mi się tu szwenda tu dziś po domu. Jak ją przypadkiem w jakimś pomieszczeniu zamknę to mi napaskudzi.
Chowa się pod łóżkiem ,albo szafką  jest bardzo uciążliwa . Jeszcze takiego dziwnego z charakteru kota nie miałam. Bo ma takie napady, że łagodnieje i się przymila do mnie.Siada mi nawet na kolanach. Ale to są wyjątkowe dni i chwile.Bo  często mi znika i jej nawet cały tydzień nie ma. Co za dziwna kotka.

sobota, 21 lipca 2012

Moje kaktusy i ja trochę już podobna do nich

Odpowiedz z cytatem
Wiersz o kaktusie!!!









Moje kaktusy  znalazłam dla nich w necie wierszyk




R
Gdzieś tam na oknie zapomniany...rośnie kaktus z rzadka podlewany!
Stoi godnie w milczeniu igieł wiankiem otoczony...cierpi cicho w samotności.
Pięknem innych kwiatów odurzony.
..Jęknął raz cicho życiem swym marnym na poły koszmarnym wielce już utrudzony
!!!Muszę wreszcie zakwitnąć,bym został doceniony!!!!!
Autor:M.W


Jejku, to prawie o mnie. Jestem tu juz prawie jak te kaktusy. Ale marna szansa-juz nie zakwitnę (-;

Niedobry dzień skupia naszą uwagę, a dobry nie zauważamy.





Moje zeszłoroczne floksy


Jest dobrze, wcale nie jest tak żle,
ale my wciąż czegoś lepszego szukamy. 

Pragniemy lepszego dnia, życia, siebie, 
nie zadowalając się tym co już mamy.
A mamy przecież tak wiele,
lecz tego nie doceniamy.
Sięgając po skrawek nieba,
zapominamy o tym co na ziemi kochamy.
Niedobry dzień skupia naszą uwagę,
a dobry nie zauważamy.
Przyjaciela, który stoi koło nas,
w poszukiwaniu innego odtrącamy.
Zdrowie, cóż to takiego nadzwyczajnego?
W drodze życia często je zawalamy.
A jak choroba nas zaskoczy,
to wtedy sobie o nim przypominamy.
Żyjąc tak, życie przechodzi nam obok,
plecami się do niego odwracamy.
Chcemy inne, lepsze życie...
nie wiedząc jak dobrze się mamy 

piątek, 20 lipca 2012

Jutro tez jest dzień



  1. Autoportret- próba  mojego aparatu w  komórce w 2010 roku




  2.                                                                                    
    Moje ukochane floksy z mojego ogrodu



zeszłoroczne róże z mojego ogrodu



  1. Każdego z nas doświadczają zmartwienia 
    Nie bój się, spróbuj przetrwać takie chwile 
    Bo w życiu Twym każdy dzień jest spełniony 
    Bo życie, wiedz, w dłoniach
    Twych jest złożone  

    Bywają dni trudne, dni zniechęcenia  
    Zrozum, że musisz chcieć 


    Czasami dzień ostry jest jak cierń w różach 
    Bo cały świat ten twój świat legł dziś w gruzach 
    Nie martw się, uwierz w siebie i idź dalej 
    Gdy czujesz ból zwalczać chciej przeciwności 
    Nie poddaj się przetrwać chciej swe trudności 
    Zrozum, że życie czeka 


    Nigdy się nie zniechęcaj 
    Zawsze próbuj żyć na nowo 
    Każdy dzień choć najgorszy skończy się 
    Chociaż czujesz się słaby 
    I nic Ci się nie układa 
    Zapamiętaj, jutro też jest dzień

     Terry Pratchett
     


    ieKłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.”