sobota, 27 października 2012

Nie każde jedzenie tuczy

http://mamzdrowie.pl/jedzenie-ktore-odchudza/


Nie każde jedzenie tuczy. Niektóre pokarmy wręcz przyspieszają metabolizm i spalanie tłuszczów. Dowiedz się, jakie.
Najczęściej jemy to, co lubimy. Wówczas kilogramy przybywają nam w ekspresowym tempie. Czasami więc warto się przemóc i spróbować czegoś, co może specjalnym rarytasem nie jest, za to pomoże utrzymać nam szczupłą sylwetkę.

Czerwona herbata

Czerwona herbata Pu-erh ułatwia odchudzanie, gdyż uniemożliwia wchłanianie tłuszczu z pożywienia. Przyspiesza też przemianę materii.

Zielona herbata

Napar z zielonych listków sprzyja trawieniu i usuwa uczucie przepełnionego żołądka - szczególnie gdy posiłek był ciężkostrawny lub za obfity. Poprawia metabolizm.

Pestki z dynii

Są naturalnym źródłem błonnika, składników mineralnych i witamin, wspomagają prawidłową pracę jelit.

Biała fasola

Poprawia metabolizm, działa moczopędnie i rozkurczająco. Pozwala pozbyć się z organizmu nadmiaru wody, przez co zmniejszają się opuchnięcia i wyglądamy szczuplej.

Suszone śliwki

Suszone śliwki są bogate w błonnik, przez co ułatwiają spalanie tłuszczu. Ponadto na zawarte w śliwkach pektyny nasz organizm bardzo szybko reaguje uczuciem sytości.

Kwiat hibiskusa

Zaparzona z niego herbatka poprawia perystaltykę jelit i przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.

Grejpfruty

Pomagają usuwać z organizmu tłuszcz, który kumuluje się w biodrach, nogach, pośladkach oraz zapobiega wnikaniu “nowego” tłuszczu do komórek.
A może właśnie lubisz wymienione składniki? W takim razie jesteś szczęściarą i twoja droga do zgrabnej sylwetki jest łatwiejsza.

czwartek, 25 października 2012

http://www.aline.pl/a-01-naturalnie-i-lawendowo.html



http://www.ofeminin.pl/dolegliwosci-choroby/syrop-z-czosnku-przepis-syrop-z-czosnku-f64053.html

Czytaj także




Naturalnie, lawendowo...
Aromatyczny spirytus lawendowy LAWENOL zawiera w swym składzie antyseptyczny olejek lawendowy oraz etanol. Połączenie rozgrzewających właściwości spirytusu wraz z mocą leczniczo – pielęgnacyjną olejku lawendowego, pozwoliło uzyskać preparat o szerokim spektrum zastosowań. Aromatyczny spirytus LAWENOL pomaga pielęgnować i odkażać skórę, nadając jej przyjemny zapach. Zapobiega odleżynom u osób chorych, przykutych do łóżka. Pomocniczo możemy go stosować w przypadku reumatyzmustawowego i mięśniowego. LAWENOL doskonale sprawdzi się w każdej apteczce sportowca i osoby narażonej na kontuzje. Nieodzowny w nerwobólach (między innymi nerwu trójdzielnego, korzonków), a także w stanach zapalnych ścięgien.

OLEJEK LAWENDOWY (Lavandula officinalis):
Olejek działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie. Pochodzi z francuskiej Prowansji. Jeden z najcenniejszych w aromaterapii, o wielu różnorodnych własnościach terapeutycznych. Piękny kwiatowy zapach stosowany jest w perfumerii. ŁAGODZI: depresje, lęki, zmęczenie ociężałość umysłową, irytację, histerię, napięcia nerwowe, bezsenność spowodowaną zdenerwowaniem, bóle reumatyczne, migreny, bóle menstruacyjne, mięśniowe, nadciśnienie, otyłość, cellulite, żylaki, stany zapalne skóry, egzemy, trądzik, rozstępy skóry, grzybice (stóp i inne), suchy łupież, wypadanie włosów, zaburzenia gastryczne.

Średnia cena półkowa spirytusu LAWENOL:
LAWENOL ( 30 g) – 1,40 zł
LAWENOL (50 g) – 2.10 zł
LAWENOL (90 g) – 3.10 zł
LAWENOL (50 g z atomizerem) – 2.80 zł
Źródło: Farmaceutyczne Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Analityczno-Handlowe
Artykuł pochodzi z: Naturalnie i lawendowo
2007-03-28 05:10:45

środa, 24 października 2012

Twoje dni są cegłami, z których budujesz dom swojej przyszłości...

http://comniabe2.blog.onet.pl/gify-jesienne,2,ID40502500,n

Demoralizacja




     Pewien mistrz murarski pracował wiele lat w wielkim zakładzie budowlanym. Aż kiedyś otrzymał zamówienie na wybudowanie wspaniałej willi według własnego projektu i uznania. Mógł wybrać najpiękniejsze miejsce i nie przejmować się żadnymi kosztami.
     Prace rozpoczęły się natychmiast. Wykorzystując jednak pokładane w nim bezgraniczne zaufanie, jakim go obdarzono, najpierw pomyślał sobie, że może użyć starych surowców oraz zatrudnić mniej wykwalifikowanych robotników, aby w ten sposób zagarnąć dla siebie nieuczciwie zaoszczędzone pieniądze.
     Kiedy dom został już ukończony, w czasie wydanego na tę okoliczność przyjęcia, wręczył swojemu Prezesowi klucze do posiadłości.
     Prezes jednak zwrócił mu je natychmiast i uśmiechając się powiedział:
     - Ten dom jest naszym podziękowaniem dla ciebie za rzetelną pracę. Niech będzie wyrazem naszego poważania i szacunku.


* * *
     Twoje dni są cegłami, z których budujesz dom swojej przyszłości...


Bruno Ferrero

niedziela, 21 października 2012

Nikt w Niebie nie ma większego dostępu do Bożego tronu niż my, poprzez nasze modlitwy (List do Hebrajczyków 4:16)- słowo na niedzielę

http://www.gotquestions.org/Polski/modlitwa-swieci-Maria.html

Biblia nigdzie nie naucza wierzących w Chrystusa, aby modlili się do kogoś innego niż do Boga. Biblia nigdzie nie zachęca, czy nawet nie wspomina o wierzących, którzy proszą osoby w Niebie, aby się za nich modlili. Dlaczego więc wielu katolików modli się do Marii i / lub do świętych i proszą ich o modlitwę? Katolicy postrzegają Marię i świętych jako „pośredników” przed Bogiem. Wierzą, że święty, który jest w Niebie, ma „bardziej bezpośredni” dostęp do Boga niż my. Tak więc, jeśli to święty modli się do Boga, jest to bardziej efektywne niż my, modlący się do Boga bezpośrednio. Ta koncepcja jest rażąco niebiblijna. List do Hebrajczyków 4:16 mówi nam, że my, wierzący tu na ziemi możemy „Przybliżyć się z ufnością do tronu łaski…”

Katolicy twierdzą, że modlitwa do Marii i do świętych nie różni się niczym od tego, kiedy prosimy kogoś tu na ziemi aby się za nas modlił. Spróbujmy zbadać to stwierdzenie. (1) Apostoł Paweł prosi innych chrześcijan aby się za niego modlili w Liście do Efezjan 6:19. Wiele razy Pismo Święte opisuje wierzących, którzy modlą się za siebie nawzajem (2 List do Koryntian 1:11; List do Efezjan 1:16; List do Filipian 1:19; 2 List do Tymoteusza 1:3). Biblia nigdzie nie mówi o tym żeby ktoś prosił kogoś w Niebie, aby się za niego modlił. Biblia nigdzie nie opisuje, żeby ktoś w Niebie modlił się za kogoś na ziemi. (2) Biblia nie daje nam żadnych wskazówek do tego, by wierzyć, że Maria i święci mogą słyszeć nasze modlitwy. Maria i święci nie są wszechwiedzący. Nawet uwielbieni w Niebie, nadal są skończonymi istotami o pewnych ograniczeniach. W jaki sposób mogliby słyszeć modlitwy milionów ludzi? Gdziekolwiek w Biblii wspomniane są modlitwy czy rozmowy ze zmarłymi, dzieje się to w kontekście czarów, nekromancji, wróżenia – praktyk, które Biblia silnie potępia (Ks. Kapłańska 20:27; Ks. Powtórzonego Prawa 18:10-13). Jedyny moment, w którym przedstawiona jest rozmowa ze “świętym” to fragment z 1 Ks. Samuela 28:7-19, ale Samuel nie był zadowolony z tego, że się go niepokoi. Jest jasnym, że modlenie się do Marii czy do świętych jest całkowicie inną sprawą niż proszenie kogoś na ziemi, by się za nas modlił. Jedno ma silną podstawę biblijną, drugie nie ma w ogóle biblijnych podstaw.

Bóg nie odpowiada na modlitwy, bazując na tym, kto się modli. Bóg odpowiada na modlitwy bazując na tym, czy są one zgodne z Jego wolą (1 List Jana 5:14-15). Nie ma absolutnie żadnych podstaw czy potrzeby, by modlić się do kogoś innego niż do samego Boga. Nie ma podstaw do tego, aby prosić tych, którzy są w Niebie, aby się za nas modlili. Tylko Bóg może słyszeć nasze modlitwy. Tylko Bóg może na nie odpowiedzieć. Nikt w Niebie nie ma większego dostępu do Bożego tronu niż my, poprzez nasze modlitwy (List do Hebrajczyków 4:16)

Opis imienia: URSZULA


http://imiennik.pl/index.php?ids=1,296


Opis imienia: URSZULA

Imieniny obchodzi: 05.2910.21,

Osobowość: Ta, co posiada siłę
Charakter: 88 %
Promieniowanie: 85 %
Rezonans: 108 000 drgań/sek.
Kolor: Niebieski
Główne cechy: Wola - Aktywność - Dynamizm - Zdrowie 
Totem roślinny: Tulipan
Totem zwierzęcy: Skowronek
Znak: Strzelec
TYP: Kobiety silnej jak siły przyrody. Może mają nieco męski charakter, ale potrafią działać skutecznie. startują jak strzała, albo jak skowronek, ich totem. Są choleryczkami i lepiej ich nie drażnić.
PSYCHIKA: Lubią kontakty z otoczeniem, ale nie ulegają wcale wpływom. Ich charakter dojrzewa bardzo wcześnie, przez co skraca się czas beztroskiej młodo?ci. Są zaborcze i przekorne.
WOLA: Despotyczna zarówno dla nich samych, jak i dla otoczenia. Nieraz chciałoby się, aby była bardziej ludzka.
POBUDLIWOśĆ: Czasem powoduje u nich niepokój, mogący zepsuć najpiękniejsze osiągnięcia.
ZDOLNOśĆ REAKCJI: Te kobiety odpowiadają na wszelkie ataki w sposób, który może zbić z tropu. Mężowie muszą się do tego przyzwyczaić... i rodzice również!
AKTYWNOśĆ: Jest dla nich celem życia. Na ogół są pilnymi uczennicami. Gdy postawiły sobie jaki? cel, zrobią wszystko, by go osiągnąć. Zostają lekarkami, farmaceutkami, profesorkami nauk ścisłych lub języków obcych, dyrektorkami, rolniczkami, pielęgniarkami a nawet wła?cicielkami baru. W każdym razie pragną rządzić.
INTUICJA: Nie chcą o niej słyszeć. Intuicja jest dla nich rezygnacją z inteligencji i kartezjańskiego umys­łu.
UCZUCIOWO?Ć: Nie są wylewne, a raczej nieufne: obserwują, czekając, aż inni zrobią pierwszy krok.
MORALNO?Ć: Ich własna moralno?ć zależy od moralno?ci społeczeństwa, czy warstwy, do której należą. Przyjmując moralno?ć innych czują się mniej samotne...
ZDROWIE: Lekka skłonno?ć do tycia. Powinny więc dbać o dietę. Zalecane spacery, pływanie, życie na wsi, ale wakacje nad morzem, gdyż potrzebują jodu. Słabe punkty: narządy rodne i żołądek.
ZMYSŁOWO?Ć: To dla nich przede wszystkim łakom­stwo: dobrze zje?ć, chrupać słodycze, czekoladki. Wobec mężczyzn wykazują pewną agresywno?ć. Nie­raz biorą w ręce ster rządów w rodzinie. W dzieciństwie bardziej lgną do ojca, niż do matki. Gdy dorosną, nie ulegają łatwo popędowi seksualnemu i kierują się raczej wyrachowaniem. Przywiązują dużą wagę do małżeństwa, które jest dla nich sposobem awansu społecznego. Nie ufają innym kobietom: 
DYNAMIZM: Traktują jako przeciwników - albo i wrogów - wszystkich współzawodniczących z nimi w działaniu. Ale je?li trzeba wykroczyć poza stadium agresji i współdziałać z innymi, to...
TOWARZYSKO?Ć: Są towarzyskie, dopóki to nie szkodzi ich interesom. Cechuje je żądza posiadania, gromadzenia bogactw.
PODSUMOWANIE: Tak, te kobiety nie są istotami łatwymi w pożyciu, ale posiadają taką wolę robienia wszystkiego dobrze, odnoszenia sukcesów, że należy chylić przed nimi czoła. To zresztą robią niektórzy mężowie... jednocze?nie biorąc nogi za pas!

czwartek, 11 października 2012

Kto teraz domu nie ma, już go nie zdobędzie.

Dzień jesieni

Panie: już pora. Wielkie było lato,
Cieniom zegarów pozwól - niech się dłużą
i po obszarach pozwól hulać burzom.
Owocom każ dopełnić się, a jeśli
potrzeba, daj im ze dwa dni gorętsze.
Do dojrzałości nakłoń je i ześlij
słodycz ostatnią w ciężkie wina wnętrze.
Kto teraz domu nie ma, już go nie zdobędzie.
Kto jest samotny, ten zostanie sam.
Czuwać i czytać, listy pisać będzie
długie i po alejach - tam i sam -
błąkać się w liści niespokojnym pędzie.
Rainer Maria Rilke

wtorek, 9 października 2012

Tego to nie wiedziałam


Różne winobluszcze - na mur i na płot


Winobluszcz zaroślowy (polewej) ma wąsy. Winobluszcz murowy ma przylgi. Po liściach nie odróżnisz winobluszczu murowego od zaroślowego, bo są prawie identyczne.
Pani Anna z Częstochowy posadziła przy ścianie swojego domu dzikie wino z sadzonek, które otrzymała od znajomej. Jest rozczarowana, ponieważ u znajomej roślina pięknie wspinała się po drewnianej pergoli, a po ścianie pnie się słabo, odpada i kłębi się pod murem. Dzieje się tak zapewne dlatego, że Pani Anna posadziła niewłaściwą odmianę. Dzikie wino, czyli winobluszcz pięcioklapowy jest najbardziej popularnym pnączem, łatwym w uprawie, uniwersalnym, nadającym się zarówno na miejsca słoneczne, jak i do cienia. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że rosnące na płotach, pnące się po drzewach i po ścianach domów winobluszcze są identyczne. W rzeczywistości mamy do czynienia z różnymi odmianami. Jedne z nich wspinają się po podporach za pomocą wąsów i nazywamy je winobluszczami zaroślowymi. Inne przysysają się za pomocą przylg i nazywamy je winobluszczami murowymi.

Jeśli chcemy okryć winobluszczem ścianę domu, trzeba posadzić odmianę murową. Jeśli winobluszcz ma rosnąć przy płocie, przy ażurowej drewnianej ściance, albo przy starym drzewie, można posadzić odmianę zaroślową. Warto wiedzieć, że przylgi winobluszczu dobrze trzymają się tylko prawdziwych, murowanych ścian. Im bardziej gładka ściana, tym szansa trwałego przyczepienia się dzikiego wina jest mniejsza. Zdarza się, że winobluszcz zaczyna "iść" w górę, ale w pewnym momencie odpada. To oznacza, że nie odpowiada mu ta ściana. Na gładkie ściany dobra jest odmiana 'Engelmanii' o silnych przylgach.

Z kolei winobluszcz zaroślowy - ten bez przylg - potrafi zupełnie nieźle wspinać się po starych odrapanych murach, zaczepiając się wąsami o wszelkie nierówności.
Źródło: Miesięcznik Twój Ogrodnik, listopad 2005 (nr 39).
Lucyna Grabowska


sobota, 6 października 2012

Trudna rzecz-Akceptacja


Ludzie szukają akceptacji u innych, ale sami nie umieją zaakceptować siebie nawzajem. 
Każdy żyje zamknięty we własnym świecie i nigdy nie potrafi tak do końca porozumieć się z drugim człowiekiem.
 Tak naprawdę każdy często czuje się samotny, mimo że wokół niego kręci się wiele ludzi. Stąd się biorą te cechy.
 Z nieporozumień.
Nie rozumiemy się. Nie umiemy ze sobą żyć  ale musimy.
 I chcemy

                      Akceptacja- trudna rzecz 
mówi, by zatrzymać się,
spojrzeć na świat jaki jest
nie oceniać nie krytykować,
po prostu zaakceptować!

Akceptacja siebie,
to jeszcze trudniejsze,
gdyż wymagamy doskonałości,
a przecież jest w nas wszystkich
pierwiastek boskości

Znalezione w sieci