Wrocław ma także swój południk. Jest to "szczęśliwy południk", jak mawia prezydent Rafał Dutkiewicz - z wykształcenia matematyk. Miasto przecina bowiem 17. południk długości geograficznej wschodniej

http://www.matematyka.wroc.pl/doniesienia/wroclawska-meridiana

(....)Założycielem i pierwszym dyrektorem wrocławskiego uniwersyteckiego obserwatorium astronomicznego byłLonginus Anton Jungitz (1764-1831, patrz portret obok). Zbudowana przez niego w 1791 roku linia południkowa ma w poziomie 15,4 metra długości i ze względu na niewielką powierzchnię pomieszczenia kończy się pionowo na ścianie odcinkiem o wysokości 2,3 m. Linia ma szerokość 30 cm. Wyłożona jest na posadzce i ścianie Wieży Matematycznej śląskim (białym), czeskim (różowym) i włoskim (niebieskim) marmurem. Wpuszczono ją 5 cm poniżej poziomu podłogi, dzięki czemu możliwe było jej zabezpieczenie dębowymi klapami, które zamknięte nie wystają ponad podłogę i pokrywają linię na całej długości. Do prowadzenia obserwacji otwierano odpowiednie dla danej pory roku części klapy (kolejne odchylają się na przemian na wschód i na zachód).(....)


http://www.matematyka.wroc.pl/doniesienia/wroclaw-ma-swoj-poludnik

Południk wrocławski

Wrocław ma także swój południk. Jest to "szczęśliwy południk", jak mawia prezydent Rafał Dutkiewicz - z wykształcenia matematyk. Miasto przecina bowiem 17. południk długości geograficznej wschodniej. Do 2008 roku nie było to jednak nigdzie wyraźnie zaznaczone.

Wiele źródeł błędnie podaje, że 17. południk przechodzi przez Wieżę Matematyczną Uniwersytetu Wrocławskiego, myląc go z wybudowaną tu linią południkową. W rzeczywistości 17. południk biegnie od niej 2 minuty i 5 sekund kątowych na zachód, przecinając m.in. Most Milenijny. W tym właśnie miejscu w 2004 roku ustawiono marker lokalnego południka - granitową płytę z napisem "17 południk", a na linii południka umieszczono na moście okolicznościowy drogowskaz.

Inne miejskie południki

Nie tylko Wrocław posiada swój południk oznaczony specjalnym markerem. Ma je także wiele innych polskich miast. Południk 15. (wyznaczający czas środkowoeuropejski) przechodzi przez Trzęsacz, Stargard Szczeciński i Jasień, 18. przez Bydgoszcz, a 21. przez Warszawę. Obelisk warszawski jest najstarszy (pochodzi z 1880 roku) i znajduje się na Placu Teatralnym. Bydgoszcz ma aż dwa postumenty znaczące przebieg południka. W Trzęsaczu na linii południka jest muzeum miejskie. Jest ona równiez zaznaczona przy zejściu na plażę.

Obelisk 15 południka w Jasieniu	Obelisk 15 południka w Satrgardzie Szczecińskim	Muzeum na 15 południku w Trzęsaczu
Południk 18 na terenie śluzie miejskiej przy ul. Marcinkowskiego w Bydgoszczy	Południk 18 na Wyspie Młyńskiej przy Białym Spichlerzu w Bydgoszczy	Obelisk 21 południka na pl. Teatralnym w Warszawie

Podobne markery lokalnych południków można spotkać w innych miastach Europy i świata. W Waszyngtonie w USA istniały 4 południki tradycyjnie uważane za zerowe i używane do celów astronomicznych (do celów kartografii używano południka Greenwich). Przechodziły przez: Kapitol (1791, 77°W), Biały Dom (1793, 77°2'W), Stare Obserwatorium Marynarki Wojennej (1850, 77°2'W) i Nowe Obserwatorium Marynarki Wojennej (1897, 77°4'W). 

Jak przeżyć atak serca kiedy jesteś sam w domu.

 

Wielu ludzi jest samych,a nawet samotnych w zmaganiach z chorobą. 

Bywają sytuacje,kiedy śmierć zagląda w oczy,kiedy nagle buntuje się w piersi główna pompa ssąco-tłocząca i nadchodzi tzw.atak serca.A tu człowiek jest sam, nie ma nikogo w pobliżu,pozostaje tylko strach.Bez pomocy,taka osoba jest pozbawiona jakiejkolwiek szansy na przeżycie.

Ważna jest świadomość danej sytuacji,która zaleca spokój.

Osoba, której serce bije nieprawidłowo,a ona sama zaczyna czuć się słabo, ma tylko około 10 sek.do utraty przytomności.

Gdyby taka osoba miała świadomość jak sobie pomóc,nim przyjedzie pogotowie,miałaby większe szanse na przeżycie.

A sposób jest bardzo prosty;

- Należy wielokrotnie,bardzo energicznie zakasłać.

-Przed każdym kaszlnięciem należy wziąć głęboki oddech.

-Kaszel musi być z głębi piersi,tak aby oderwała się plwocina. 

-Oddech i kaszel należy  powtarzać mniej więcej co dwie sekundy, bez wytchnienia, aż nadejdzie pomoc, lub aż serce zacznie bić normalnie. Głębokie oddechy dostarczą tlen do płuc,a podczas kaszlu serce zostaje uciśnięte,co pozwoli utrzymać krążenie krwi.