https://www.youtube.com/watch?v=646bvZOuiV0
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114158,9786662,majorka-2-sa-calobra-i-droga-do-sa-calobra,,2.html
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114158,9786662,majorka-2-sa-calobra-i-droga-do-sa-calobra,,2.html
Fot. Shutterstock
Sa Calobra to głęboka zatoka leżąca w paśmie górskim Serra de Tramuntana. Do 1932 r. znajdowała się tu tylko mała osada rybacka.
Rozwój turystyki na Majorce sprawił jednak, że powstała niezwykle widokowa, pełna serpentyn droga prowadząca do zatoki. Trasa jest tak wbudowana w górskie zbocza, że pokonanie jej to wielkie wyzwanie.
Widok skalistych gór schodzących stromymi klifami do morza jest jednak niezwykle spektakularny. Zachwyca nie tylko sama zatoka, ale także długi na 8 km wąwóz Torrent de Pareis.
W samym porcie Port de Sa Calobra znajduje się niewielka, ale piękna plaża, oraz ciąg barów i restauracji. Można odbyć spacer przez częściowo wykute w skale tunele do tzw. wrót do raju - potężnych skał, między którymi błękit nieba zlewa się z błękitem morza.
Przy dłuższym postoju warto dotrzeć do leżącego niedaleko Sanktuarium Monasteri de Lluc będącego duchowym centrum Majorki
https://www.youtube.com/watch?v=o4YvtGuZ4nQ
https://www.youtube.com/watch?v=646bvZOuiV0
https://www.youtube.com/watch?v=WH5masu17as
Jakoś nie potrafię się jeszcze odnaleźć po tym wylocie he he. (w niedzielę to już tydzień temu)Teraz do mnie dopiero dociera jak piękny jest ten świat i jak wiele się traci kiedy z domu się nie wypuszczamy.
Tydzień mimo że to mało to na jednej zorganizowanej całodniowej wycieczce autobusem to wszystko co tu w sieci znalazłam widziałam i podziwiałam na własne oczy.
To już moje zdjęcie (potężne skały, między którymi błękit nieba zlewa się z błękitem morza.
Sanktuarium Monasteri de Lluc będącego duchowym centrum Majorki także zaliczyliśmy.
zdjęcie z sieci
http://cudowna-majorka.com/place/klasztor-w-lluc/
*****************************************************
Szkoda że moich zdjęć pokazać nie mogę na tym komputerze. Może z czasem się to uda naprawić. a mam ich całą masę .
Było gdzie spacerować po S*lllot/Sa Coma
Udało się hurra,bo to już moje zdjęcia, a mam ich całkiem sporo. Cieszę się że komputer już jakoś działa i widzi już te zdjęcia...
piękna piaszczysta plaża w Sa Coma
I wiecie co? Jakoś dałam radę pomimo już słusznego wieku. A tam w hotelu było więcej nas kobiet wdów samotnie podróżujących. Tylko ze tamte Panie były albo Angielkami albo Niemkami.( i to roczniki że ho ho, 1934 np.) Oj mam ochotę na dalsze przygody puki zdrowie jeszcze jako takie he he...
Rozwój turystyki na Majorce sprawił jednak, że powstała niezwykle widokowa, pełna serpentyn droga prowadząca do zatoki. Trasa jest tak wbudowana w górskie zbocza, że pokonanie jej to wielkie wyzwanie.
Widok skalistych gór schodzących stromymi klifami do morza jest jednak niezwykle spektakularny. Zachwyca nie tylko sama zatoka, ale także długi na 8 km wąwóz Torrent de Pareis.
W samym porcie Port de Sa Calobra znajduje się niewielka, ale piękna plaża, oraz ciąg barów i restauracji. Można odbyć spacer przez częściowo wykute w skale tunele do tzw. wrót do raju - potężnych skał, między którymi błękit nieba zlewa się z błękitem morza.
Przy dłuższym postoju warto dotrzeć do leżącego niedaleko Sanktuarium Monasteri de Lluc będącego duchowym centrum Majorki
https://www.youtube.com/watch?v=o4YvtGuZ4nQ
https://www.youtube.com/watch?v=646bvZOuiV0
https://www.youtube.com/watch?v=WH5masu17as
Jakoś nie potrafię się jeszcze odnaleźć po tym wylocie he he. (w niedzielę to już tydzień temu)Teraz do mnie dopiero dociera jak piękny jest ten świat i jak wiele się traci kiedy z domu się nie wypuszczamy.
Tydzień mimo że to mało to na jednej zorganizowanej całodniowej wycieczce autobusem to wszystko co tu w sieci znalazłam widziałam i podziwiałam na własne oczy.
To już moje zdjęcie (potężne skały, między którymi błękit nieba zlewa się z błękitem morza.
Sanktuarium Monasteri de Lluc będącego duchowym centrum Majorki także zaliczyliśmy.
zdjęcie z sieci
http://cudowna-majorka.com/place/klasztor-w-lluc/
*****************************************************
Szkoda że moich zdjęć pokazać nie mogę na tym komputerze. Może z czasem się to uda naprawić. a mam ich całą masę .
Było gdzie spacerować po S*lllot/Sa Coma
Udało się hurra,bo to już moje zdjęcia, a mam ich całkiem sporo. Cieszę się że komputer już jakoś działa i widzi już te zdjęcia...
piękna piaszczysta plaża w Sa Coma
I wiecie co? Jakoś dałam radę pomimo już słusznego wieku. A tam w hotelu było więcej nas kobiet wdów samotnie podróżujących. Tylko ze tamte Panie były albo Angielkami albo Niemkami.( i to roczniki że ho ho, 1934 np.) Oj mam ochotę na dalsze przygody puki zdrowie jeszcze jako takie he he...
Piękne wspomnienia Uleczko pozostały. Zdrowie pozwala, więc planuj następny wypad. Taki właśnie niezbyt długi, mało forsujący, ale zapewniający moc wrażeń. Buziaczki ślę, Uluś :)
OdpowiedzUsuńInternet jednak jest pomocny w przypominaniu tego co tak naprędce zapamiętać trudno. Pięknie było, i nie padało, choć burza krótko przeszła, ale bokiem jakoś. Ludzie już się kąpali, ale dla mnie to woda jednak była za zimna. Buziaki-;)
Usuń... psiakość, pisałem ... poderwij, rzuć się w wir ... tamte potrafiły, a w czym one były od Ciebie lepsze? ... pewnie dużo kasy miały ... i tyle ... pamiętaj, że tu też masz super ... ogródkiem się zajmij, domem ... tamto zostaw w marzeniach ... i do roboty ... niech Ci głupotki po głowie nie chodzą ... :)
OdpowiedzUsuńJakie głupotki Andrzeju. A co do poderwania to mam to już dawno gdzieś he he. cenię sobie już za bardzo moja wolność i niezależność. A pod nieobecność młodzi trawę skosili i o ogóle nic tylko podróżować, bo wszystko zastałam w porządeczku. Tylko Tygrysek bardzo był stęskniony za mną. Pozdrawiam-;))
UsuńUleczko - bardzo się ciesże, że na takiej pięknej wycieczce byłaś.
OdpowiedzUsuńTakie wyjazdy są wspaniałe. A jak długo się je potem wspomina, prawda?
To rozumiem, że już myślisz o następnym????
Serdeczności :-)
Na pewno długo tu nie wysiedzę. Muszę się spieszyć jak chcę jeszcze o własnych siłach coś zobaczyć. Złapałam bakcyl i już przeglądam następne oferty last minut hehe. Uściski serdeczne-;)
OdpowiedzUsuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj dalej. Nowej pięknej wycieczki Ci życzę.
Mój ogród tez teraz jest piękny. Chyba tu teraz moje miejsce. Już trochę wracam na ziemię he he. Pozdrawiam-;))
UsuńPozdrawiam Uleczko! Zwiedzaj, dopóki masz siły...ja też dopiero 6 lat temu zaczęłam zwiedzać świat i nie żałuję i chciałabym jeszcze i jeszcze nasycić się innymi widokami, inną kulturą..a za tydzień i ja zrobię fruuuu...Aga
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest co zwiedzać Aga. Ale dość tego . Tu tez jest pięknie. Szczęśliwego lotu i szczęśliwego powrotu życzę . Buziaki serdeczne-;)
OdpowiedzUsuń