niedziela, 2 września 2012

skok na gospodarkę

http://www.wprost.pl/ar/8444/Skok-na-gospodarke/?I=937

Po czterech latach przygotowań Sejm przyjął też nareszcie ustawę o praniu pieniędzy, wprowadzającą instytucję generalnego inspektora informacji finansowej, do którego będą spływały wszelkie dane o wpłatach powyżej 10 tys. euro. Wkrótce ratyfikujemy zapewne europejską konwencję o praniu, ujawnianiu i konfiskacie dochodów pochodzących z przestępstwa. Konwencja przewiduje odbieranie sprawcom przestępstw dochodów uzyskanych z nielegalnych źródeł. To ważne, gdyż jeszcze żaden polski przestępca nie został pozbawiony majątku. Ratyfikacja tej konwencji oznacza jednak konieczność zmiany polskiego prawa, które nie obliguje podatników do ujawnienia źródeł dochodów. W USA to podatnik musi przedstawić wiarygodne źródło pochodzenia swego majątku. W Polsce natomiast urząd kontroli skarbowej musi udowodnić nielegalne pochodzenie majątku. 
- Na świecie zmieniono filozofię walki z przestępczością zorganizowaną, w tym gospodarczą. Odchodzi się od ścigania przestępców, a wysiłki koncentruje się na uderzenia w środki finansowe przestępców. Po prostu pozbawia ich się zysków - mówi Sławomir Niemierka, dyrektor Biura Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego NBP. 

Warto przeczytać całość

2 komentarze:

  1. E, tam... i tak swoje zrobią. Nie wierzę w te ich ustawy tak, jak spodziewałam się, że sprawa gold ruszy i dorwie winnych. Myślą tylko o swoich, o zwykłych szaraczkach ani trochę. Buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. w dzisiejszych wiadomościach jest atak pani Senyszyn na zarobki księży. Duzo ma i rację. ale spodobala mi się wypowiedź jednego z komentatorów. Oto ona;

    ~Zwykły
    Użytkownik anonimowy
    Przyganiał kocioł - garnkowi. Pani Poseł ma racje, pisząc o tz "ubóstwie duchownych".
    Nie mam zamiaru tu bronić instytucji lub firmy "kościół" ani co niektórych duchownych żyjących ponad stan, jeszcze do tego dających nam rady jak żyć, wygłaszając nudne kazania.
    Z drugiej strony jak słyszę o ciężkiej ... rozwiń całośćpracy posła i jego dochodach, przywilejach, szemranych interesach i bajerach opowiadanych przed wyborami to zastanawiam się czy nie lepiej syna kształcić na posła, polityka a nie inżyniera, lub powiedzieć mu w prost " synek spierdzielaj z tego durnego kraju" Bo my Polacy to taki durny naród, że przez cały dzień i pół nocy pierzy się w sejmie o oszuście który oszukał naiwniaków, wcześniej kilka tygodni o krzyżu w sejmie, związkach partnerskich, Smoleńsku, agentach, zdrajcach, prawdziwych Polakach i wielu innych błahostkach. A gospodarka siada, ludzie tracą prace, ubóstwo zagląda do garnka a w kotle grzewczym zimą trzeba będzie oszczędzać na ogrzewaniu.
    I to wszystko zapracowani posłowie, biedni księża nie widzą ale jedni i drudzy robią to dla naszego dobra często gęsto powołując sie na pamięć Jana Pawła I
    Ma rację Majka no nie? Pozdrawiam. cieszę się że i tu czasem zaglądasz. Brakuje mi tu chętnych do dyskusji. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń