wtorek, 5 stycznia 2016

A to dopiero początek, tyle przed nami,

http://www.tekstowo.pl/piosenka,liber_ft_sylwia_grzeszczak,co_z_nami_bedzie.html






w święto Trzech Króli człek się w kożuch tuli


 W żywym ogniu, niełatwych pytań, topimy plany i sami nie wiemy,
Po co chcemy przeczytać cały scenariusz,
Szukamy błędów, przewidujemy najgorsze,
że nie dojdziemy do happy endu,
A to dopiero początek, tyle przed nami,
Po co się pytać na starcie,
Co będzie z nami?
I nawet jeśli, to życie zna już odpowiedź,
będzie dużo ciekawiej,
Gdy teraz nic nam nie powie.



http://www.cammy.com.pl/2016/01/o-tym-jak-wazne-jest-wasciwe-nastawienie.html












Ubrani w nowe słowa, czyny, gesty - ruszamy w nieznane. Jedni jeszcze żwawo wspominają zeszły rok, inni z dziecięcą ciekawością wyglądają przed siebie.


 Siła nastawienia i wiara w to, że ten rok może być dla Ciebie wspaniałym czasem, tkwi w Tobie. Czasem obiecujemy sobie, że wielkie zmiany nastąpią (popracujemy nad jakością związku, poprawimy relacje z rodzicami, zapiszemy się na kurs tańca, zmienimy nasze nastawienie do ludzi i świata), a kiedy już otrzymujemy cenny dar czasu niszczymy go i udajemy przed samą sobą, że to i tak nie był właściwy moment! 





No jasne, że nie był! Lepiej usiądź i narzekaj! Patrz na ludzi, którzy mieli odwagę aby spełnić swoje marzenia, wytykaj im błędy i osądzaj, a z pewnością Twój świat będzie piękniejszy.... Ciągły pesymizm i postrzeganie własnego życia wyłącznie w czarno-białych barwach właśnie takim je uczyni - tego możesz być pewna!


"Jeśli uważam, że mam się dobrze i tak będzie w przyszłości, to łatwiej mi żyć. A jak u mnie wciąż stara bieda, to stara bieda żyje, a ja się nią opiekuję..." 

 Sama nie należę do osób patrzących jedynie na świat przez różowe okulary, miewam chwile zwątpienie, nie zawsze towarzyszy mi uśmiech, ale przekreślanie siebie na początku swojej drogi jest bezmyślnym strzałem w stopę - Ciebie boli, a drugiej osobie już w niczym nie pomożesz, bo na własne życzenie ograniczyłaś swoją sprawczość. Opiekujesz się więc swoją "starą biedą", opowiadasz o niej znajomym i nie dostrzegasz, że już najwyższa pora na rozstanie.


 Przyzwyczaiłaś się, że unikanie mówienia o tym, co dobre i pozytywne zapewni Ci ochronę oraz sprawi, że zawsze będziesz akceptowana przez wszystkie otaczające Cię osoby.


 Środowisko "średniaków", którzy boją się mówić o sobie prawdy i nawet wtedy, kiedy mają powody do dumy oraz radości wybierają "starą sprawdzoną biedę".
 I nie jest to kwestia skromności, ani dobrego wychowania, ale raczej samospełniającej się przepowiedni... 


Jeśli odnalazłaś tutaj cząstkę siebie - wykorzystaj Nowy Rok jako okazję do pozbycia się tego wszystkiego co Cię tłamsi, ogranicza i pozbawia możliwości poczucia prawdziwego szczęścia. Zlokalizuj swoje błędne nawyki myślowe i zmień nastawienie!


 Mów co Cię dobrego spotkało i przestań opiekować się "starą biedą" - jej czas minął, a Twój właśnie się rozpoczął. mój dobry czas w tym Nowym 2016 Roku..




Śmiech to zdrowie!

Teksty i obrazek z sieci

4 komentarze:

  1. ... stara bieda znana oswojona ... dziś byłem na corocznym spotkaniu opłatkowym, takim dla Boga i ludzi ... jeszcze o mnie nie zapomnieli ... jutro Trzech Króli ... teraz gdy piszę sypie! ... robi się biało ... a takie mieliśmy mrozy ... "Trzej Królowie jadą, z królewską paradą ... " ... pozdrawiam, tak fajnie zimowo, biało ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z moich okien podziwiam zimę ale nigdzie się nie wybieram bo pod śniegiem za ślisko jest. Pozdrawiam Andrzeju-;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kobietawbarwachjesieni:
    U nas wciąż mrozi, a śniegu nie ma nawet na lekarstwo.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas chyba długo nie poleży ale jak na razie jest biało i prawdziwa zima. już nie tak mrożno ale jeszcze teraz -6 stopni na termometrze

    OdpowiedzUsuń