Propozycje sylwestrowe
1. przespać noc jak każdą inną i obudzić się rok później
2. posiedzieć w kapciach przed telewizorem
3. posiedzieć w szpilkach przed telewizorem
4. pojechać na wybrzeże i otworzyć szampana nad morzem
5. zorganizować tańce w domu ze znajomymi
6. pojechać do dużego miasta i się pobawić
7. spędzić Sylwestra w samochodzie
8. pójść w Sylwestra do kina na nocny seans. kupić masę sztucznych ogni i detonować
10 czytać cały wieczór (noc) książkę
11. pojechać w góry
A w ogóle to niezależnie od sytuacji najważniejszy jest dobry humor i mili ludzie wokół,
czego życzę.
Pozdrawiam! no to tylko wybierać.
To nie moje propozycje.
Przeczytałam je w Googlach i wklejiłam jako ciekawostkę.
*************************************
Czuję się ostatnio jak balonik z którego wypuszczono powietrze. Dlatego te stare wpisy. Potrzebuję przecież pogaduszek w komentarzach, więc wybaczcie mi...
2. posiedzieć w kapciach przed telewizorem
3. posiedzieć w szpilkach przed telewizorem
4. pojechać na wybrzeże i otworzyć szampana nad morzem
5. zorganizować tańce w domu ze znajomymi
6. pojechać do dużego miasta i się pobawić
7. spędzić Sylwestra w samochodzie
8. pójść w Sylwestra do kina na nocny seans. kupić masę sztucznych ogni i detonować
10 czytać cały wieczór (noc) książkę
11. pojechać w góry
A w ogóle to niezależnie od sytuacji najważniejszy jest dobry humor i mili ludzie wokół,
czego życzę.
Pozdrawiam! no to tylko wybierać.
To nie moje propozycje.
Przeczytałam je w Googlach i wklejiłam jako ciekawostkę.
*************************************
Czuję się ostatnio jak balonik z którego wypuszczono powietrze. Dlatego te stare wpisy. Potrzebuję przecież pogaduszek w komentarzach, więc wybaczcie mi...
Dla mnie ta pierwsza opcja,tylko że spać mogę dopiero po 12,ponieważ na naszym ryneczku odbywa się powitanie Nowego Roku z wszystkimi odgłosami.Goście i niektórzy mieszkańcy się schodza ,aby wspólnie powitac Nowy Rok i ..trochę przetrzeżwiec.A ja mieszkam bardzo blisko.więc ,chcąc niechcąc,muszę brać udział.Ale tylko przez okno...
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście będzie przymusowy Sylwester. Przez okno pewnie cieplej i bezpieczniej będzie.
Usuń~Uleczko, zatańczymy parę kawałków, "walniemy" parę kielichów ... złożymy sobie życzenia ... i zaczniemy na głosy chrapać ... aż do Nowego Roku ... :)
OdpowiedzUsuńJa tu bym chyba z miotłą miotloka zatańczyć musiała bo nie ma tu z kim Andrzeju zatańczyć. A chrapać to mogę bo i tak nikt nie usłyszy przy tych petardach. Dzisiejsza noc była już mocno mroźna.
OdpowiedzUsuńOpcja 3. W szpilkach, bo odwiedzą nas znajomi. Ale o godzinie 1 mam zamiar być już w łóżku. W tym programie jeszcze czeka nas tulenie i uspokajanie suni-Kamuni, przerażonej wybuchem petard. Serdeczności Uleczko :)
OdpowiedzUsuńSzpilki przed telewizorem? E tam tańce będą do białego rana. Przynajmniej u nas tak było w tamtych młodszych latach. Większość jednak poza domem na balach balowałam. Teraz pewnie też po północy łóżko mnie poderwie he he. Zwierzęta to mają okropna noc przed sobą. Pamiętam dziurę wydrapaną w betonie . Współczuję wszystkim zwierzakom. Serdeczności wzajemne-;)
OdpowiedzUsuńJeszcze można spędzać Sylwestra z wnukami. Nam własnie jutro taki Sylwester się szykuje. Właściwie to fajnie, bo będę miała trzech facetów, bo dziadek wnuków też będzie:-)))
OdpowiedzUsuńPamiętam te piękne czasy kiedy balowałam w sylwestrową noc, a w domu spały dzieci pod skrzydłami 3 Babć bo jeszcze i moja Babcia żyła, moja Mama i moja Teściowa. Dawne czasy Stokrotko. Ten czas tak bardzo pędzi no nie?
OdpowiedzUsuń-- a ja bym chciała, żeby ten rok się wreszcie skończył.. na dziś los zgotował mi inne plany,dziś mam pogrzeb brata, miał zaledwie 55 lat i (o ironio losu) na imię Sylwester... a wieczór pewnie gdzieś tam w samotności na rozmyślaniach, wspominaniach... staram się polubić swoją samotność bo jak mówi przysłowie..... przyjaciele są jak długopisy, masz ich wielu tylko jak potrzeba niewiele z nich pisze... ot życie... pozdrawiam serdecznie, a na ten Nowy Rok życzę Ci przede wszystkim zdrowia... reszta to "pikuś" jak mawiają moje dzieci... :)
OdpowiedzUsuńŚmierć to nasz cel do którego wszyscy idziemy. Jedni wcześniej inni muszą na tę chwilkę jeszcze poczekać. A Imię ładne ale dla śmierci chyba się nie liczy Aliczku. To rzeczywiście rok się dla ciebie bardzo tragicznie kończy. Moje najszczersze wyrazy współczucia. Życzę Ci lepszego 2016 Roku i wzajemnie Zdrowia i bardzo Ci życzę byś jeszcze znalazła tego jednego jedynego który by nie był jak ten ,,długopis" Przytulam Cię bardzo serdecznie-;)
OdpowiedzUsuń-- nie szukam i szukać nie będę, bo chyba takich już nie ma, zresztą jak sama wiesz, nawet ci, którzy mają o sobie zbyt wysokie mniemanie, w potrzebie okazują się właśnie takimi długopisami... mówię ogólnie, żeby nie było...
UsuńNigdy nie mów nigdy Aliczku. Nic o naszej przyszłości nie wiemy. Może to i dobrze. zawsze jednak potrafi zaskakiwać i nie zawsze jest to coś złego. Szczęścia i Zdrowia na ten Nowy 2016 rok Tobie i Twoim bliskim z serca życzę-;))
OdpowiedzUsuń