środa, 7 października 2015

Takie Gadu -Gadu tu dziś u mnie

Wczoraj moi "Turcy" powrócili cali i zdrowi .
(Pięknie tam było jedynie osy i pszczoły całość im psuli, bo ich kłuły  w czasie opalania,a ponoć było tego masa -dla mnie osobiście okropność(-;).
Byłam u nich wieczorkiem, mój Brat tam już był,(będą teraz do niego znów zaglądać ach co za ulga dla mnie, dla nich chyba już mniej.)
Dziś pogoda na dworze jakaś pochmurna, i wieje.Mogłoby jednak już padać bo sucho okropnie.

Chciałam się wybrać szorować pomniki na cmentarzu moich bliskich,ale  przy takiej pogodzie jakoś mi się z tym dziś nie pali.
 Tu u siebie mam też co robić, choć jak na razie jeszcze nie wiem od czego mam zacząć.
 Mam jeszcze parę worków węgla niezabezpieczonych przed deszczem, to muszę je jakąś folią przykryć, bo taskać do piwnicy nie będę, po tym jak mnie jeszcze teraz mój prawy obojczyk  boli , jak ruszam ręką to go czuję.
 Muszę uważać i nie przeginać strunę. Co mogę to jeszcze i mogę, ale chyba trochę przesadziłam, a  zdrowie ma się tylko jedno,  w moim wieku  na to szczególnie już trzeba uważać, i to zresztą staram się robić.(na ogół jak niestety widać..)

Ojej 10 godzina minęła, a ja tu tak sobie spokojnie z Wami gadu-gadu.. ale już mnie nie ma.. Miłego Wszystkim-;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz