wtorek, 20 października 2015

To i owo-radości i troski

Z każdym nowym sprzętem trzeba się oswoić. Nie jest najłatwiejsze zadanie  to tym bardziej dla mnie.
 Chyba niewiele mi pomógł ten młody programista.
  Jutro chce zabrać do siebie komputer. ale mam już teraz co do tego pewne obawy.
 Zapytam i poradzę się Syna. Chyba się za wcześnie cieszyłam. a komentarze wchodzą nie dlatego że cos naprawił ale dlatego ze zmieniłam wyszukiwarkę Google na inną.
 Musiałam dziś wieczorem zapalić w centralnym, ale i tak teraz stukając w klawiaturę mam zimne palce., a stopy także mam zimne


                                         ***************************************



Zastanawiam się często nad wychowaniem młodego pokolenia i tak myślę, że
jednym z powodów, dla których współcześni rodzice uważają wychowanie dzieci za tak stresujące zajęcie, jest ich przekonanie, że dzieci potrzebują niemal ciągłej uwagi z ich strony. Ale im więcej uwagi poświęcają swoim dzieciom, tym dzieci więcej wymagają i w efekcie wychowanie staje się coraz bardziej stresujące. Jeszcze nie tak dawno temu dzieciom nie poświęcano aż tak wiele uwagi i oczekiwano od nich, że nie będą zwracać uwagi na siebie. Również i ode mnie tego oczekiwano i mogę poświadczyć swoją osobą, że taka sytuacja uwalnia od wielu ciężarów nie tylko kark dziecka, ale i rodzica. Wielu dzisiejszych rodziców może jedynie pomarzyć o przeczytaniu książki, , po prostu zamknięciu oczu w wygodnym fotelu i trwaniu w tym stanie przez godzinę. Dla mnie moje dzieci też były ważne, ale dawałam im dużo swobody i prawo do samodzielności a ani ja ani oni tego nie pożałowały.


Moje tegoroczne róże teraz niestety juz tylko na tym zdjęciu. A tak mi szkoda lata...

Mam sześcioro wnuków,


Autor:

Dziecię(Oliwka) zasnęło, więc chwila oddechu. Byłam wczoraj w szpitalu u małego(Kamilek). Córka go wozi na małym wózeczku dla pacjentów. Wydawał się w dobrej formie,jak na takie tortury(Białaczka).Wszyscy go tam lubią,za jego słoneczne usposobienie. Wydawał mi się aż za rozgarnięty jak na 3latka.
I pomyśleć,że córka się już martwiła, bo nie chciał mówić,a tak naprawdę to dopiero na początku tego roku. A teraz buzia mu się nie zamyka.Włoski mu jak narazie nie wypadły.Ma dalej swoje śliczne blond loczki.Mój Boże, to myślę czasem jest tylko zły sen, i zaraz się z niego obudzę. Oliwka(ur. się w marcu) się budzi koniec pauzy!!




 a teraz wnuczek Kamilek 21 października kończy 11 lat i jest zdrów, odpukać! kiedy to przeleciało. a Oliwka teraz ma 7 lat jego siostra jest już w 2 klasie...

4 komentarze:

  1. Pięknie piszesz o swoich wnukach Uleczko:-)0
    Życzę Ci aby te problemy z komputerem szybko się skończyły.
    Pozdrawiam i przytulam do siebie ...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci, wnuki Stokrotko jak sama wiesz to nie tylko radości. Czasem jest tak że tylko siąść i płakać. Ale na szczęście są jednak radości i te u mnie przeważały, tak jak sobie do tyłu patrzę i oby dalej tak było. A komputer, chyba na szczęście wychodzi już na prostą.. Uściski serdeczne-;)

      Usuń
  2. ... jeszcze tu jakieś luki, ale idzie ku dobremu ... pokonasz wszystko, tylko się nie stresuj ... weź kawałek dobrej czekolady ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też w to wierzę Andrzeju że wszystko się jakoś ułoży. Dziękuję za słowa otuchy!-;)

    OdpowiedzUsuń