poniedziałek, 19 października 2015

Zżera mi moje komentarze na obu moich blogach. Majka, An-ula, Andrzej, pozdrawiam serdecznie i przepraszam. Mam nadzieję że to się uda zlikwidować w najbliższym czasie..

http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/

 Tam jeszcze wszystko działa jak dotychczas. Skopiowałam wczorajszy tekst na tamten blog, i tam sobie spokojnie pogadamy. Zapraszam zatem do moich komentarzy na tamtym blogu do czasu naprawy tej tu awarii. Przepraszam za te utrudnienia..

4 komentarze:

  1. ... wytrwałości ... ja wczoraj miałem taką wpadkę z YouTube i Google+ ... dwie godziny się motałem ... udało się ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapłaciłam przed chwilka 2 stówy. Siedział nad komputerem od godziny19 do 21. Mam jego telefon jakby co. Ale to tu wyszukiwarka Google rozrabia tak negatywnie w komentarzach moich. Pozdrawiam-;)

      Usuń
  2. nie ma Ci kto pomóc? przydałby się ktoś na miejscu żeby Ci od razu wytłumaczył co to się dzieje

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój syn wczoraj siedział całe popołudnie, ja prawie całą noc, a przed chwilką fachowiec od sprzętu. To nie tylko o te komentarze chodziło. To poważniejsza historia z tym niemłodym już (ale dla mnie nowym) sprzętem. Mam nadzieję że już teraz będzie dobrze. Pozdrawiam Klarka-;)

    OdpowiedzUsuń