poniedziałek, 14 grudnia 2015

Żeberka raz



Szperacz
Gwarek
Gwarek
Posty: 302
Rejestracja: poniedziałek 25 maja 2009, 09:57

Żeberka

Postautor: Szperacz » środa 17 cze 2009, 14:25
Podaję jeszcze jeden fantastyczny przepis tym razem na żeberka.Przepis pochodzi z restauracji pocztowej, podobnie jak przepis na golonkę.
Składniki
1 / 1 ? kg żeberek
1 kg kapusty kiszonej
? główki świeżej kapusty
2 średnie cebule
6 ziarenek ziela angielskiego
ziarna czarnego pieprzu
2-3 liście laurowe
2 łyżeczki ostrej papryki
3-4 pomidory
sól
cukier
smalec do smażenia
mąka












Żeberka umyć pokroić na mniejsze części natrzeć solą /wcześniej wymieszaną z odrobiną cukru/, obtoczyć w mące i podsmażyć na smalcu. Kapustę poszatkować. Do brytfanki włożyć połowę kapusty i połowę przypraw. Podsmażone żeberka włożyć do kapusty na pozostałym smalcu usmażyć cebule i wrzucić do żeberek. Na to dać resztę kapusty i przypraw oraz podlać leciutko wodą. Całość przykryć i wstawić do piekarnika na około 2,5 godz. Po 2 godz., dodać świeże pomidory i zamieszać. Całość przełożyć na 2-3dni do kamiennego garnka.
Są naprawdę przepyszne!!!! Najlepiej smakują ze świeżym chlebkiem.
Zwróciłem uwagę, że w przepisach poniemieckich jeśli pojawia się sól to od razu w parze niejako jest i cukier. Życzę smacznego i pozdrawiam. Szperacz.



Znalazłam w moich linkach na starym blogu taki przepis na żeberka w kapuście. Może komuś się przyda na święta  albo sylwestra zamiast bigosu myślę jakiś ciekawy inny sposób .

Dziś u mnie sprzątanie przedświąteczne. Zobaczę jak będzie z moja kondycją z która ostatnio nie najlepiej. Chyba za dużo sobie pozwalam z jedzeniem, choć za bardzo to nie przytyłam. Muszę trochę teraz bardziej postne jedzenie sobie gotować przed świętami. Najlepiej tak jak nasi przodkowie to robili przed takimi świętami w których potem sobie folgowali  obfitym jedzeniem w czasie świąt.


https://www.youtube.com/watch?v=ZGhB3-nANBI







6 komentarzy:

  1. ... lubię żeberka ... ale u mnie dzisiaj jarzynowa, ziemniaki z kaszanką i surówką z kapusty ... takie proste, ja to lubię ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kaszankę.A u mnie dziś pewnie będzie wodzionka he he Pozdrawiam Andrzeju

    OdpowiedzUsuń
  3. Robię trochę inaczej, bez piekarnika, ale tez pyszne są. Jesteśmy z mężem kapuściarzami, a kaszankę, o której pisze Jędruś, też robię z kapustą zasmażaną.
    Przez te wszystkie pyszności mam 2 kg do zbycia. A święta przecież przed nami :((
    Całuski ślę, Uleczko, zwolnij nieco ze sprzątaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wodzionki nie było, ale jarskie 2 dania. Zupa zmiksowana z marchewką, a na drugie placki ziemniaczane. Ze sprzątaniem już wolniej nie idzie he he. Buziaki-;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kobietawbarwachjesieni: A jak się robi wodziankę? Mama ja kiedyś robiła, ale ja jej nie lubiłam i nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Werska ulepszona to chleb pokroić w kosteczkę usmażyć grzanki na maśle(oleju) z dodatkiem czosnku ile kto lubi, posypać do smaku solą i jak kto lubi maggi, wysypać to na głęboki talerz i zalać wrzątkiem. Pycha!!

    OdpowiedzUsuń