piątek, 19 lutego 2016


Jestem uzależniona od siedzenia.


 Siadam, gdy tylko mogę.


 Zawsze.






Przesiadujemy swoje życie aż do przedwczesnej śmierci. A mimo to sam problem mamy nosie.


Jesteśmy "twardzielami", bo od siedzenia twardnieją i sztywnieją nam pośladki. Nałóg siedzenia to nowy nałóg palenia.


 Tak przynajmniej twierdzą eksperci. Gdy chodzi o mnie - równa się on wypalaniu dwóch paczek dziennie.


Mamy do czynienia z zupełnie świeżą teorią. Ile siedzenia jest już za dużo?


Już od czwartego roku życia uczymy się, że to spokojne siedzenie sprzyja koncentracji.




  Czytałam wiele komentarzy w sieci na temat procesu przechodzenia od pracy siedzącej do pracy na stojąco.


 Między innymi i takie:


 "Trudniej wytłumić puszczanie gazów, bo nie masz pod tyłkiem krzesła". Praktyczne.he he


                                           ***************************


Znalazłam to przed chwileczką w niecie. Dziś u mnie owsianka..


http://www.se.pl/styl-zycia/zdrowie-i-psychologia/odchudzajacy-napoj-woda-z-imbirem-przyspieszy-spalanie-tluszczu_780006.html


Jeśli chcesz do wakacji uzyskać wymarzoną sylwetkę, musisz nie tylko regularnie uprawiać sport, ale przede wszystkim dbać o odpowiednią dietę.


 Pomocny w tym na pewno będzie też woda z imbirem, która pomoże ci spalić tłuszcz z bioder, brzucha czy ud.


 Sprawdź, jak go przygotować.









Uzyskanie fantastycznej figury to nie lada wyzwanie, gdy za oknem zimno i najchętniej ten czas spędzamy w ciepłym łóżku przed telewizorem, zajadając się przy tym słodyczami i innymi pysznościami. I żadnej z nas nie w głowie jest sport czy drakońska dieta.


 Jednak jeśli chcesz do wakacji uzyskać wymarzoną figurę z pewnością pomoże ci w tym woda z imbirem, która wspiera spalanie tłuszczu.


 Wymieszaj 1,5 l wody z pokrojonym w cienkie plasterki korzeniem świeżego imbiru. Gotuj mieszaninę przez 15 minut, a następnie odstaw do ostudzenia. Napój pij codziennie w ilości co najmniej 1 l.






Zrobiłam sobie napój z imbiru dodatkiem miodu, goździków i cytryny, pycha-;))



6 komentarzy:

  1. ... woda z imbirem, owsianka ... nic inaczej, treściwiej? ... jak tak dalej pójdzie to Ty klapniesz na te "cztery litery" z głodu ... pamiętam jak moja ciocia przez cały Wielki Post piła serwatkę, do tego niewiele samiuśkiego chlebka ... dziś już prawo kościelne złagodziło przecież rygory ... co dobrego zrobisz jak się zagłodzisz? ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam Andrzeju. Ze mnie twarda sztuka. a przecież ja nie na samej owsiance i napoju imbirowym przez calutki dzień. Na obiad miałam 2 naleśniki z pieczarkami też postnie he he.Ale umiar jak najbardziej teraz się staram . a te 2 pozostałe naleśniki na kolację zjem. Owsianka dobra na śniadanie. Dziś nawet bez banana bo leje i nie wychodzę z domu. Ale poważnie to rzeczywiście za dużo siedzę. Ale co tez robić przez cały dzień. Bieganie odpada bo nie lubię. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. No i jak tu nie usiasc i nie przeczytac Twojego bloga Uleczko? :) :) :) Wody pije duzo, a imbir bardzo lubie i pije z nim herbatke :)
    Pozdrawiam Ulenko bardzo,
    bardzo serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To bardzo dobrze. Też się staram pić. to bardzo ważne. Najlepiej przegotowana wodę. Dziękuję że do mnie czasem zaglądasz. Buziaki-;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Imbir zdrowy, ale nie dla każdego. Przy moim refluksie muszę go dawkować od czasu do czasu do herbaty z cytryną. Buziaczki Uleczko ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację nie wszystko dla wszystkich. Pozdrawiam Aniu-;)

    OdpowiedzUsuń