Po 50tce można nosić wszystko, pod warunkiem, że dba się o siebie i dobrze się w tym wygląda.
Kwestia wyczucia.
http://kobieta.onet.pl/forum/jak-sie-ubrac-stosownie-do-wieku,0,403051,199623071,czytaj.html
Kwestia wyczucia.
http://kobieta.onet.pl/forum/jak-sie-ubrac-stosownie-do-wieku,0,403051,199623071,czytaj.html
Zły wygląd nie jest sprawą wieku! Można mieć 20 lat i wyglądać obleśnie, kiedy wały tłuszczu wylewają się spod jeansów. Jeśli 50tka nosi rozmiar 36-40, dba o swoją figurę, nie zapuściła się, więc nie musi rezygnować z ubrań, które lubi. Nie musi też ścinać włosów, jeśli są w dobrej kondycji. Ludzie, to okropne, co się tym osobom po 50tce wmawia.
To przez właśnie takie pierdoły oni później boją się ubrać modnie, wyjść do kawiarni lub do pubu - boją się, że nie wypada, że są ZA STARZY. To jakiś absurd! Nie żyjemy w "Słonecznym Patrolu", gdzie występowali tylko młodzi i gładcy aktorzy.
Społeczeństwo wygląda inaczej - co nie znaczy, że gorzej.
To W OGÓLE nie powinno nikogo szokować. Każdy kiedyś będzie miał więcej lat i na pewno nie ucieszy się z faktu, że społeczeństwo usiłuje zepchnąć go na boczny tor, uczynić go "przezroczystym".
... a co to za DAMA w tym kapelusiku? ... wygląda "superowo", tak gdzieś pod czterdziestkę ... odwalona taka ... mogę Ja pozdrowić? ... :)
OdpowiedzUsuńA akurat się zastanawiałam czy aby macie tam u was prąd po tych huraganowych wiatrach. Tu dziś okropnie wiało Andrzeju. A kapelusz to taki zwykły przeciw słoneczny. Ale rzeczywiście twarzowy jest he he. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcie, wypoczęta wczasowiczka :)
OdpowiedzUsuńZnasz moje hasło : z niczym nie przesadzać, w żadną stronę. Ubierać się tak, aby się dobrze czuć.Nie robić z siebie staruszeńki w chuścince, ale też nie konkurować z nastolatkami. Wygodnie, sportowo, co nie najpiękniejsze - zatuszować, co całkiem fajne - eksponować. Budzić zachwyt a nie politowanie, jak się niestety zdarza, gdy zapomina się, że wiek ma swoje prawa, także do niedoskonałości.
Całuję Uleczko :)
Wycięte ze wspólnego zdjęcia na plaży he he. Ale nie miałam zgody więc tych innych miłych ludzi na tym wspólnym zdjęciu tu nie pokażę a byłoby co pokazać bo to ludzie po sześćdziesiątce a wyglądają wspaniale jak na swój wiek. A dziś pogrzeb i smutny obowiązek. Tez trzeba się godnie na taka okoliczność ubrać i tez nie wszyscy się potrafią się w tym odpowiednio znaleźć. Pozdrawiam Aniu i buziaczki serdeczne-;)
OdpowiedzUsuńA niech Ci stuka jeszcze wiele nastepnych lat Uleczko!!!
OdpowiedzUsuńI tak jesteś piękna i młoda!!!
To się nie zmienia.
Przytulam :-)
Najbardziej liczy się teraz nasze zdrowie Stokrotko. Cała reszta w rękach Siły Wyższej. Przytulam wzajemnie z wielka przyjemnością Stokrotko kochana-;))
UsuńTwarzowy kapelusik, ładnie Ci w nim Uleczko :)
OdpowiedzUsuńDobrze się trzymasz, jesteś kobietka postępowa, oby tylko zdrowie Ci służyło, czego Ci życzę, i zwiedzaj sobie świat- pozdróweczki i uściski- adela
Jak się cieszę że Twój komentarz teraz tu widzę. Buziaczki serdeczne posyłam Cecylko kochana, i bardzo serdecznie Cię pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńNie przepraszać, że się żyje, tylko żyć tak jak się chce, pełnią życia. I nie oglądać się na niczyje opinie. Tego Ci życzę, choć i bez moich życzeń ciekawie sobie czas organizujesz.
Oj nie zawsze aż tak jak by się jeszcze chciało. A co do ubrań to mam od zawsze problem. Pozdrawiam serdecznie-;)
OdpowiedzUsuń