http://omlet-przepis.pl
Młodszy Syn przywiózł mi taczkę drewna na podpałkę, niestety doszło pomiędzy nami do ostrej dyskusji na tematy trudne bo typu układy rodzinne . Chyba znów będę miała więcej siwych włosów po tej rozmowie..ech....
Harmonijne życie rodzinne wymaga pewnej dojrzałości emocjonalnej, samozaparcia, pokonywania własnego egoizmu, zapominania o sobie i osobistej kultury. Wiśta wio, łatwo powiedzieć no nie? Żal mi Syna, ale i trochę winy widzę po jego stronie. Rozpuścił swoją połowicę , a dla świętego spokoju na wszystko pozwalać sobie jednak nie należy. Ja się jednak nie mam zamiaru w to mieszać. Co to to nie...
***************
Znalazłam w sieci bardzo dobry przepis na omlet. Wypróbuję i napiszę jak mi smakował!(zrobię na próbę z jednego jajka, )
/omlet-francuski/
Tradycyjny francuski omlet jest dostępny w kilku wariantach i postaciach a wypełnienie i przygotowanie go może ulec zmianie w zależności od gustu i regionu. Więc dziś chcę przedstawić prawdziwego klasyka czyli, podstawowy przepis na omleta po francusku. Omlet robię z dżemem borówkowym oraz bitą śmietaną, jeżeli masz ochotę na inne dodatki, oczywiście możesz je zmienić. Nie przejmuj się gdy za pierwszym razem nie wyjdzie idealny, próbuj aż przygotujesz pysznego omleta. Warto wiedzieć, że jedną z pierwszych umiejętności gotowania jest właśnie przyrządzenie omleta. Ważne jest aby użyć odpowiedniej patelni ja polecam te teflonowe, istotna jest też temperatura smażenia, masę jajeczną wylewamy na patelnię gdy masło jest roztopione i zaczynają pojawiać się takie białe bąble. Więc zaczynamy omlet ten jest prosty do wykonania, świetnie pasuje do śniadania i jest naprawdę pyszny.
Składniki:
Młodszy Syn przywiózł mi taczkę drewna na podpałkę, niestety doszło pomiędzy nami do ostrej dyskusji na tematy trudne bo typu układy rodzinne . Chyba znów będę miała więcej siwych włosów po tej rozmowie..ech....
Harmonijne życie rodzinne wymaga pewnej dojrzałości emocjonalnej, samozaparcia, pokonywania własnego egoizmu, zapominania o sobie i osobistej kultury. Wiśta wio, łatwo powiedzieć no nie? Żal mi Syna, ale i trochę winy widzę po jego stronie. Rozpuścił swoją połowicę , a dla świętego spokoju na wszystko pozwalać sobie jednak nie należy. Ja się jednak nie mam zamiaru w to mieszać. Co to to nie...
***************
Znalazłam w sieci bardzo dobry przepis na omlet. Wypróbuję i napiszę jak mi smakował!(zrobię na próbę z jednego jajka, )
/omlet-francuski/
Tradycyjny francuski omlet jest dostępny w kilku wariantach i postaciach a wypełnienie i przygotowanie go może ulec zmianie w zależności od gustu i regionu. Więc dziś chcę przedstawić prawdziwego klasyka czyli, podstawowy przepis na omleta po francusku. Omlet robię z dżemem borówkowym oraz bitą śmietaną, jeżeli masz ochotę na inne dodatki, oczywiście możesz je zmienić. Nie przejmuj się gdy za pierwszym razem nie wyjdzie idealny, próbuj aż przygotujesz pysznego omleta. Warto wiedzieć, że jedną z pierwszych umiejętności gotowania jest właśnie przyrządzenie omleta. Ważne jest aby użyć odpowiedniej patelni ja polecam te teflonowe, istotna jest też temperatura smażenia, masę jajeczną wylewamy na patelnię gdy masło jest roztopione i zaczynają pojawiać się takie białe bąble. Więc zaczynamy omlet ten jest prosty do wykonania, świetnie pasuje do śniadania i jest naprawdę pyszny.
Składniki:
- 3 jajka
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mleka
- dżem borówkowy
- bita śmietana
- sól i biały pieprz do smaku
Łączny czas | Czas pieczenia | Czas przygotowania | Liczba porcji | Liczba kalorii w porcji |
13 min | 8 min | 5 min | 3 |
150 kalorii
|
... rodzinne problemy zawsze były trudne ... a w omlet nie będę się bawił ... idę do łóżeczka, coś mnie bierze ... pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńCzuję się podobnie. Też idę spać. Dobranoc-;))
OdpowiedzUsuńA ja już 3-ci miesiąc walczę z jakimiś paskudnymi bakteriami.
OdpowiedzUsuńCiekawe kto kogo pokona...:-))
Pięknych snów, bo chyba nadal śpisz Uleczko.
:-)
3 miesiące to bardzo długo. A co na to antybiotyki? Zdrowia życzę Stokrotko. Mam doła po wczorajszym spotkaniu z młodszym Synem. Nie wiem co dalej będzie. Ech.. Rzeczywiście o 6 jeszcze spałam . Buziaki-;))
OdpowiedzUsuńEch, Uleczko, jak ja Cię rozumiem.....
OdpowiedzUsuńOmletów nie lubię, niestety.
Pozdrawiam serdecznie :)
Moja Teściowa na naleśniki mówiła omlety, a to przecież zupełnie co innego. Jadłam dobre omlety w Turcji na śniadanie. Pycha. Leciutkie jak puch. A z Synową jednak się nie da. Biedny ten mój Syn. Wiem że mnie rozumiesz kochana.Pozdrawiam Aniu-;)
OdpowiedzUsuń