czwartek, 16 lutego 2017
Już po, no i bardzo dobrze , bo to juz nic dla starego człowieka. Czuję się bardzo zmęczona, choć naprawdę fajnie było i narzekać grzech hehe
Tyle wiedzy, doświadczenia,
Młody rzadko to docenia.
Tyle miejsc, tyle wrażeń,
I spełnionych Twoich marzeń.
Ale to nie koniec przecież,
Bądź więc sobą wciąż, niezmiennie,
I uśmiechaj się codziennie!
Wiśta wio łatwo powiedzieć he he...
******************************************************
Biszkop Biszkopt na białkach
3 białka , 2 łyżki mąki , 2 łyżki cukru , cukier waniliowy , 1 łyżeczka masła , 1 łyżeczka bułki tartej
Formę wysmarować masłem, wysypać bułką tartą. Z białka ubić sztywną pianę, dodać cukier i cukier waniliowy. Ubijać dalej do rozpuszczenia cukru. Na pianę przesiać mąkę i lekko wymieszać. Ciasto przełożyć do formy, piec ok. 30 minut w nagrzanym do 160 stopni piekarniku. Porcję ciasta można zjeść na podwieczorek, np. ze szklanką mleka.
3 białka , 2 łyżki mąki , 2 łyżki cukru , cukier waniliowy , 1 łyżeczka masła , 1 łyżeczka bułki tartej
Formę wysmarować masłem, wysypać bułką tartą. Z białka ubić sztywną pianę, dodać cukier i cukier waniliowy. Ubijać dalej do rozpuszczenia cukru. Na pianę przesiać mąkę i lekko wymieszać. Ciasto przełożyć do formy, piec ok. 30 minut w nagrzanym do 160 stopni piekarniku. Porcję ciasta można zjeść na podwieczorek, np. ze szklanką mleka.
To bardzo ciekawy przepis na biszkopt. Znalazłam ten przepis przed chwileczką w sieci i kiedyś ten przepis wypróbuję. Ale nie teraz ....
... ale miałaś piękne urodziny ... ale masz cudownie w domu ... gratulacje ... jesteś WIELKA ! ... :)
OdpowiedzUsuńPiękne ale męczące Andrzeju..
UsuńJeszcze tylko ta niedzielna niespodzianka jako prezent urodzinowy od moich Młodych, i potem sobie odpocznę.
Pięknie wyglądasz i tyle kwiatów i tak trzymaj Uleczko!!Cieszę się, że uroczystości się udały, pozdrawiam serdecznie - Aga
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga że mnie tak widzisz hehe. Buziaki serdeczne-;)
UsuńTo teraz powinnaś Piękna Uleczko ze trzy dni nic zupełnie nie robić tylko odpoczywać po tych urodzinowych przeżyciach.
OdpowiedzUsuń:-)
Podaruję Ci Stokrotko tą ,,Piękna Uleczko " he he, ale nic nie robić to ja nie potrafię, ale i tak zresztą odpoczywam krzątając sie teraz tu na piętrze. Dziś mojego beniaminka zataskałam do wanny. Tu mam takiego wielkiego, którego juz trudno dźwigać. Dostał prysznic i go nawoziłam.Sporo liści mu opadło bo mu suche powietrze nie odpowiada, ale i tak jeszcze jest całkiem urodziwy na to ze ostatnio go trochę zaniedbałam...
UsuńMaya
OdpowiedzUsuńUrodziny, i po urodzinach. Latek przybywa, lecz nie zdrówka. Uleczko, jak na swoją "18" wyglądasz super! Siostra zacznie, 2,04.78 wiosen, ale też niczego sobie. Mojej gęby nie pokażę, bo i po co! By się ktoś wystraszył??
Całuski serdeczne :)
Twoja siostra to jeszcze młódka jest hehe, a Ty tak nie przesadzasz z tą krytyką Twojego wyglądu Majka. Bo ja do piękności na pewno się nie zaliczam a nie boję się jednak tak od czasu do czasu tu pokazywać jak wygląda ta, którą tu odwiedzacie. Całuski wzajemne Majka-;))
OdpowiedzUsuńMaya
UsuńHe he he.... młodka jak grzyb po świętym Marcinie, Uleczko. 77/8 to nie młodość... I ja się do młodzieży nie zaliczam. O, już nie! Chociaż skończyłam 60, to czuję się jak... stary kapeć. Dlaczego? Ee, po co i na co klepać :))) Zdrowie oklapło, a jak pomyslę, że szybko zleci 10 lat, całkiem wariuję. Buzile :)
W pewnym wieku to jednak każdy rok juz ma duże znaczenie, bo i śmierć tu częściej zaczyna zbierać swoje żniwa dlatego dla mnie to młódka Maju.Ty tym bardziej jeszcze dla mnie całkiem młoda jesteś i tak tez się masz czuci to rozkaz he he.Buziaki wzajemne-;)
UsuńŚwietne zdjęcia, i Jubilatki i kwiatów :)
OdpowiedzUsuńJesteś zobowiązana do zalecenia: " Bądź więc sobą wciąż, niezmiennie,
I uśmiechaj się codziennie!".
Buziaczki zostawiam :)
A wiesz, Uleczko, ze w salonie mam bardzo podobny, dębowy żyrandol ??
No to widzisz Aniu. Ciągle mamy coś wspólnego hehe. Buziaczki wzajemne-;)
OdpowiedzUsuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńMoc najlepszych życzeń także ode mnie. Serdeczności.
Dziękuję pięknie-;)
OdpowiedzUsuńUlka, wciąż trzymasz klasę :) Kwiaty dostałaś piękne, a na niespodziankę chyba się cieszysz, ja bym się cieszyła, lubię niespodzianki jak ten jeden smerf :)))
OdpowiedzUsuńPozdróweczki od adeli
Gdyby tylko nie ten potworny świąd . wszystko inne by było do przetrzymania w moim wieku. Ja juz raczej wolę ten mój święty spokój Adela . Pozdrówki wzajemne-;)
UsuńUlka, szkoda że nie byłaś z tym u lekarza, na pewno by coś zaradził i miałabyś inny nastrój. Koniecznie idź i nie odpuszczaj, mają teraz takie możliwości prawie na wszystko. Nie pozwól się zbyć, jak nie pomoże jedno, niech szuka czegoś innego. Oni lubią czasem iść na łatwiznę, nie chce im się myśleć i nie mają czasu. A jak rodzinny nie da rady, niech Cię skieruje do dermatologa. Nie będziesz się tak męczyć cholerstwem. Przytulam Uluś- adela
OdpowiedzUsuńPS I niech się nie tłumaczą, że przy Twoim schorzeniu niewiele mogą, bo to może być tylko taki wybieg. Naciskaj! a.
UsuńUleczko, teraz wyczytałam, że są leki na ten świąd- a.
UsuńJa przecież także czytam Adela. Ale ten nowotwór innego leczenia swądu potrzebuje i czytałam że są jeszcze ciągle badania bo leku nie ma. Ale czytałam że kamfora i mentol pomagają więc posmarowałam się maścią końska, i pomaga..przynajmniej dziś. Zobaczymy. Dziękuję Ci kochana że tak się troszczysz. Buziaki Ci za to serdeczne-;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że ulżyło Uleczko. Pięknej niedzieli :) a.
UsuńDziękuję Adela .Niedziela rzeczywiście była bardzo piękna, ale też już dla mnie chorej bardzo męcząca...
UsuńŻyczyłam tam, to pożyczę i tu tej samej wiosny :**
OdpowiedzUsuńPodwójnie to może się spełni, he he. Buziaki Cynia. Dziękuję! -;))
OdpowiedzUsuń