poniedziałek, 5 listopada 2012

Notatka wiersz Wisławy Szymborskiej


Wiersz ma tytuł „Notatka”. Napisała go Wisława Szymborska. Otwiera ostatni tomik Poetki pt: „Milczenie roślin”.
„Życie – jedyny sposób
aby obrastać liśćmi,
łapać oddech na piasku,
wzlatywać na skrzydłach,
być psem,
albo głaskać go po ciepłej sierści;
odróżniać ból
od wszystkiego co nim nie jest;
mieścić się w wydarzeniach,
podziewać w widokach,
poszukiwać najmniejszej między omyłkami.
Wyjątkowa okazja,
żeby przez chwilę pamiętać,
o czym się rozmawiało
przy zgaszonej lampie;
i żeby raz przynajmniej
potknąć się o kamień,
zmoknąć na którymś deszczu,
zgubić klucze w trawie;
i wodzić wzrokiem za iskrą na wietrze;
i bez ustanku czegoś ważnego
nie wiedzie
ć”.

4 komentarze:

  1. Ona traktuje o życiu... jak o oddychaniu - jest, bo musi i nawet wtedy, gdy się nie zastanawiamy nad tym, i nawet wtedy, gdy bez naszego udziału - toczy się... Każdy z nas tkwi lub aż istnieje w takiej codzienności. Sądzę, że zależnie od dnia i naszego samopoczucia, ten wiersz będziemy odbierać inaczej. Osobiście nie mogę powiedzieć, że przpadam, lubię poetkę, co też nie znaczy, że nie doceniam jej poezji, ale wolę częściej taką melancholijną - ot, taka przypadłość pewnie. A jeżeli już o przyrodzie, to musi być soczyście, abym w słowach dostrzegła i barwy, i tętniące życie roślin bez powiązania z martwą naturą. - Nina

    OdpowiedzUsuń
  2. mieścić się w wydarzeniach,
    podziewać w widokach,
    poszukiwać najmniejszej między omyłkami.

    genialne jak dla mnie.
    Po drugiej stronie lustra tego już nie będzie.

    Dziękuję Nina że tu zaglądasz. Spodziewałam się tu większej liczby komentatorów. Ale najwidoczniej nie pasują blogowiczom takie tematy. Pozdrawiam-;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic nam się już nie wydarzy, jeśli umrzemy. Nie zgubimy kluczy, nie pogłaszczemy psa, nie złapię oddechu na piasku....Może tylko, czegoś się w końcu dowiem....

    Pozdrawiam

    Ahoj!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ano właśnie, czy się dowiemy ? oto jest pytanie. Miłego, i Ahoj wzajemne

    OdpowiedzUsuń