piątek, 24 maja 2013

Starość w wieku lat 60 jeszcze nie istnieje. Więc nie wiem dlaczego o niej piszecie jakby was to już dotyczyło. Dobiegam za niecałe 4 lata 80 dziesiątki i nie wiem co to starość, choć choroby które mnie ostatnio dopadły chcą mi wmówić, że oto kobieto już nadeszła twoja starość. Ale przecież liczy się młody duch w człowieku i pozytywne nastawienie do codzienności. Bo przecież nikt nam nie daje gwarancji że będziemy żyć jutro. Dlatego cieszę się każdym dniem w którym egzystuję . Raz samopoczucie lepsze, a raz się wyć chce. Ale to niezależne jest od wieku i metryki. Tylko ,że teraz to już raczej lepiej sobie dzień nie psuć różnymi zmartwieniami na zapas, bo coraz krótszy mamy limit tego co nam do przeżycia pozostalo . Pozdrawiam -;))

4 komentarze:

  1. Co tam wiek!
    Najwazniejsze nastawienie do swiata i radosc z dnia codziennego!
    Serdecznosci
    Judtyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję to samo!!! Serdeczności wzajemne-;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Święte słowa.Tak trzymać !!!! Pozdrawiam serdecznie -Ewa :)

    OdpowiedzUsuń