środa, 18 lutego 2015

Oj to poszczenie mi jakoś nie wychodzi...

Oj to poszczenie mi jakoś nie wychodzi...Popielec!!!

Teraz jest godz.11,09 

zapiszę tu sobie po kolei co dziś będę jadła i ile to szacunkowo może mieć kalorii;(sama jestem ciekawa)

A więc z samego rana moja kawa instant z mlekiem bez cukru (przeczytałam że ma jakieś 15 kalorii)

,http://diety.wieszjak.polki.pl/tabele/252685,Ile-kalorii-maja-napoje-mleczne-kawa-i-herbata.html

 1 banan(100 kalorii)

3 godziny potem; talerz owsianki na wodzie(2 łyżki płatków owsianych górskich) z dodatkiem musli z owocami 1 spora łyżka(gotowa mieszanka z Biedronki)

(około 250 kalorii plus minus) niby niewiele a kalorie lecą...

a teraz piję przegotowaną ciepłą wodę z dodatkiem soku z cytryny i nie jestem głodna..dcn...

obiad godz.13

http://www.ilewazy.pl/kluska-slaska

Otworzyłam lodówkę i juz wiedziałam co na obiad.
 Ugotowane od wczoraj ziemniaki, czyli będą kluski śląskie, 

http://www.mniammniam.com/Pieczarki_w_smietanie__albo_sos_pieczarkowy_do_roznych_dan____najlepsze_bez_dwoch_zdan___-17718p.html

a do tego również w lodowce pieczarki, czyli przepyszny obiad postny i niewiele było kalorii ..

Obiad niecałe 300 kalorii( no proszę!! to już niecałe 700 kalorii mi się nazbierało, a do końca dnia jeszcze daleko hehe)

piję teraz znów wodę z cytryną oczywiście bez cukru..

godz.16,- 2 jabłka

kluski śląskie pozostałe i resztka sosu z pieczarek o godz.18 to teraz chyba już przekroczyło 1000 kalorii...

Pod koniec tego dnia ..postu"
blenderem potraktowane pomidory i kawałek papryki z dodatkiem odrobiny kremówki i 1 jajka do tego 2 kromki chleba z masłem . ciekawa jestem ile to było kalorii hehe.

Ech, duch wprawdzie jest ochoczy, ale jak zwykle to ciało nasze jest mdłe(-;



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz