http://www.evitravel.pl/2013/07/w-co-i-jak-sie-spakowac-by-nie-zwariowac.html
(....)Osobiście pakowanie się przed wyjazdem jest dla mnie
najbardziej uciążliwą czynnością związaną z podróżowaniem. Mogę stać godzinami pod ambasadami po wizy,
mogę przeprawiać się przez całe miasto, żeby tylko dostać dobrą mapę Malezji,
ale pakować się nienawidzę.....(...)
******************************************************
Pranie przed podróżą już
wyprane i powieszone, kubek po kawie pusty , i czas dzień rozpocząć od strony ogrodu dziś. Piękna słoneczna pogoda, więc nie ma na co czekać.
****************
Za kwadrans już trzecia, a ja bardzo pracowicie ten czas dopołudniowy spożytkowałam robiąc różne prace prawie jednocześnie. Ale w przerwach na balkonie i na leżaku twarz sobie opalałam. Słońce aż parzy na tym balkonie.
******************
Próbuje tu moje siły także w przenoszeniu zdjęć z mojego telefonu, ale niezbyt mi to wychodzi.
Ale pokażę tu jedno z moich najcenniejszych pamiątek.
Zdjęcie które niedawno znów znalazłam wśród zdjęć ze starych albumów i które pokazuje ludzi którzy tu na tych ziemiach Opolskich dawno temu żyli, i są
moimi korzeniami.
(koniec 19 albo początek 20 wieku pewnie zrobiono to zdjęcie,a w originale jest mocno pożółkłe)
Nie wiem z jakiej okazji to zdjęcie zostało zrobione. Pokazuje że sytuacja była na pewno jakaś wyjątkowa, bo ubrania odświętne, a jedna z najmłodszych latorośli czyli najmłodsza córka Prababci Florentyny, Gertruda chyba jeszcze nastolatka,to ta która stoi po stronie Gospodarza a mojego pradziadka Pawła, a ten jeszcze w sile wieku jak tu widać .(dożył osiemdziesiątki a jak na tamte czasy to był to już słuszny wiek).
A koło Prababci Flory stoi moja późniejsza Babcia Anna,macocha mojej mamy, bardzo niefotogeniczna,bo bardzo ładna kobieta,a tu jeszcze także bardzo młoda.(Matka mojej Mamy, także córka Babci Florentyny i starsza siostra mojej Babci Anny, nagle zmarła w młodym wieku lat 36 i osierociła 5 swoich nieletnich jeszcze dzieci, które znalazły w drugiej żonie mojego dziadka Maxa kochającą ich drugą Matkę)
Tuż za wazonem z kwiatami Juliusz syn z pierwszego małżeństwa Dziadka(żona zmarła przy porodzie krótko po ślubie,)późniejszy spadkobierca gospodarstwa, tu pewnie także jeszcze jest nieżonaty.
Muszę się kiedyś koniecznie wybrać na cmentarz w Kędzierzynie. Na starym cmentarzu są ich groby.Florentyna i Paweł leżą w alei wśród ludzi zasłużonych dla Kościoła i tamtejszej społeczności(urodzeni społecznicy, i byli bardzo tam szanowani) . Dawno tam nie byłam,bo ech, ten czas tak szybko pędzi...
PORADNIK] W co i jak się spakować by nie zwariować?
https://www.outdoorrevival.com/tag/travel-light |
******************************************************
Pranie przed podróżą już
wyprane i powieszone, kubek po kawie pusty , i czas dzień rozpocząć od strony ogrodu dziś. Piękna słoneczna pogoda, więc nie ma na co czekać.
****************
Za kwadrans już trzecia, a ja bardzo pracowicie ten czas dopołudniowy spożytkowałam robiąc różne prace prawie jednocześnie. Ale w przerwach na balkonie i na leżaku twarz sobie opalałam. Słońce aż parzy na tym balkonie.
******************
Próbuje tu moje siły także w przenoszeniu zdjęć z mojego telefonu, ale niezbyt mi to wychodzi.
Ale pokażę tu jedno z moich najcenniejszych pamiątek.
Zdjęcie które niedawno znów znalazłam wśród zdjęć ze starych albumów i które pokazuje ludzi którzy tu na tych ziemiach Opolskich dawno temu żyli, i są
(koniec 19 albo początek 20 wieku pewnie zrobiono to zdjęcie,a w originale jest mocno pożółkłe)
Nie wiem z jakiej okazji to zdjęcie zostało zrobione. Pokazuje że sytuacja była na pewno jakaś wyjątkowa, bo ubrania odświętne, a jedna z najmłodszych latorośli czyli najmłodsza córka Prababci Florentyny, Gertruda chyba jeszcze nastolatka,to ta która stoi po stronie Gospodarza a mojego pradziadka Pawła, a ten jeszcze w sile wieku jak tu widać .(dożył osiemdziesiątki a jak na tamte czasy to był to już słuszny wiek).
A koło Prababci Flory stoi moja późniejsza Babcia Anna,macocha mojej mamy, bardzo niefotogeniczna,bo bardzo ładna kobieta,a tu jeszcze także bardzo młoda.(Matka mojej Mamy, także córka Babci Florentyny i starsza siostra mojej Babci Anny, nagle zmarła w młodym wieku lat 36 i osierociła 5 swoich nieletnich jeszcze dzieci, które znalazły w drugiej żonie mojego dziadka Maxa kochającą ich drugą Matkę)
Tuż za wazonem z kwiatami Juliusz syn z pierwszego małżeństwa Dziadka(żona zmarła przy porodzie krótko po ślubie,)późniejszy spadkobierca gospodarstwa, tu pewnie także jeszcze jest nieżonaty.
Muszę się kiedyś koniecznie wybrać na cmentarz w Kędzierzynie. Na starym cmentarzu są ich groby.Florentyna i Paweł leżą w alei wśród ludzi zasłużonych dla Kościoła i tamtejszej społeczności(urodzeni społecznicy, i byli bardzo tam szanowani) . Dawno tam nie byłam,bo ech, ten czas tak szybko pędzi...
... gdy powrócisz szczęśliwie, jedź tam koniecznie ... póki co, pakuj się ... ale nie bierz wszystkiego ... szczęśliwej drogi i miłych wrażeń ... jeśli "coś" się poderwać uda ... pamiętaj, że to "coś" ma być konkretne! ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńŻartujesz sobie Andrzeju. Z podrywaniem to już dawno dawno temu się skończyło. Jeszcze przez tydzień tu pobędę. Pozdrawiam wzajemnie-;)
OdpowiedzUsuń... chciałem Cię rozśmieszyć ... jest to nam potrzebne ... człowiek ciągle taki spięty ... baw się dobrze ... :)
UsuńTo dobrze . Znam się przecież na żartach. Buziaki-;))
OdpowiedzUsuńTo wspaniała pamiątka takie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńA Ty spokojnie sobie poczekaj do tego wyjazdu... a potem po prostu .... pojedź, a raczej poleć sobie...
Serdeczności :-))
Masz racje co do zdjęcia.Przed wyjazdem muszę jednak dom pozostawić w ładzie i porządku. A najbardziej tęsknić będzie mój kot Tygrysek. Ale Młodzi będą do niego tu zaglądali o to jestem spokojna. Serdeczności wzajemne Stokrotko-;)
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia. I ja w swojej galeryjce zdjęć na ścianie mam moich przodków: pradziadka i dziadków. A w sumie 6 pokoleń mojej rodziny, na wnukach kończywszy. Lu ię te zdjęcia, za nimi przecież historia życia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Uluś :))
Masz rację muszę pomyśleć jak to zdjęcie wyeksponować i powiesić na ścianie.Maj dziś Aniu i to słoneczny i u nas nawet bezchmurny. Buziaki-;)
OdpowiedzUsuń