Skromny pokój z balkonem i łazienką na czwartym piętrze (trzy windy)ale bardzo czysto.
Moje zdjęcia i moje stopy he he. (ale to już było i warte było ,czyż nie? )
JESTEŚ tu sam na sam z całym światem, czasem ci powiedzą siostro, bracie. Tutaj wciąż uczymy się od siebie życia, pisząc wpisy ot, z ukrycia. Nikt o wiek, o wygląd się nie pyta, tu zabawa znakomita.
... piękne fotki ... na drugim zdjęciu od góry, na stoliku dwa talerzyki z tym samym ... rozumiem, tajemnica ... szkoda, że "lwiarni" nie pokazałaś ... czemu paznokcie nie pomalowane? ... teraz pokaż podobne u siebie, sama się zdziwisz ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuń... czemu ja się spieszę? ... w międzyczasie dokładasz zdjęcia, tracę na tym ... poprawię się ... :)
UsuńTak robię Andrzeju. Czasem jeszcze dokładam ale przecież też możesz dołożyć komentarz. Będzie mi milo tak trochę tu pogawędzić więcej jak pod jednym komentarzem. a paznokci nie maluję choć lakiery mam i nawet zabrałam i sympatycznej młodej Agatce podarowałam. Talerzyki nie po mnie. Ale zawsze szybko wszystko posprzątane . a jedzenie i napoje prawie w każdym miejscu i o każdej porze, na okrągło. Raj na ziemi...;))
OdpowiedzUsuńNo pięknie :)) Teraz oglądając zdjęcia - wspominaj, za parę miesięcy - planuj kolejny urlop. Służy Ci świetnie taka eskapada, Uleczko, więc korzystaj, póki sił starczy. Buziaki ślę :)))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz na takich z tym jedzeniem na okrągło byłam. Ach co za życie. Kelnerzy wszystko sprzątają nic nie robisz tylko błogie lenistwo na okrągło. Ale tydzień tego dobrego mi wystarczy. Masz rację jak tylko trochę odsapnę wyruszam na dalsze przygody . Buziaki-;))
OdpowiedzUsuń