niedziela, 6 listopada 2016

Przygotowałyście już swoją szafę na jesień/zimę?

http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com/2016/10/perfekcyjny-kacik-nieperfekcynej-pani.html




* Apaszki i szaliki to ciężkie do przechowywania akcesoria, które jesienią wracają do łask.
 
 Pomocnikiem w ich przechowywaniu będzie wieszak z poprzeczką, na której można powiesić nasze szaliki.
 
 Jest to praktyczne uporządkowanie: widać dokładnie każdą rzecz i łatwo wyciągnąć jedną z nich.













 

 
 



5) Nie zapomnij o sprawdzeniu kieszeni.


Pewnie zdarzyło się Wam nie raz trafić na skarby ukryte w kieszeniach kurtek. W moim przypadku są to zazwyczaj pieniądze i jakoś tego nawyku nie potrafię się pozbyć.
 
 Z własnego doświadczenia wiem jednak, że takie chomikowanie nie jest dobre. Do dziś pamiętam, gdy kilka lat temu zapomniałam o wyciągnięciu czekoladowego batonika z karmelowym nadzieniem z kieszeni. Pod wpływem ciepła w szafie pięknie się rozpuścił, a cała kieszeń była paskudnie klejąca (SIC!).



6) Spakuj rzeczy nieodpowiednie do panującej pory roku



Większość rzeczy, w których chodziliśmy latem z pewnością, nie przyda się w zimniejsze dni, które dość szybko nadeszły w tym roku. Osobiście zostawiam sobie jedynie 3 basicowe topy, które zawsze włożyć można pod bluzę czy sweter (Błagam dbajcie o swoje zdrowie!). Pozostałe rzeczy, a także ubrania, które zdecydowałam się sprzedać, są chowane do pudła. Przed zamknięciem ich na kolejny sezon, wrzucam je jednak do prania, by były świeże i pachnące. 
A jakich zasad Wy trzymacie się podczas porządków w szafie? Przygotowałyście już swoją szafę na jesień?



A jakich zasad Wy trzymacie się podczas porządków w szafie? Przygotowałyście już swoją szafę na jesień/zimę?


                                         *************************

U mnie to jeszcze ciągle aktualny temat. Szperam po moich zakamarkach i szukam co by tu jeszcze znaleźć by było ciepło, wygodnie i aktualne w modzie , bo wszystko jednak wraca.

Moje dawno nie noszone botki powróciły u mnie do łask. Szczególnie takie do kolan w kolorze ciepłego miodu zamszowe prawie nówka. Jak to dobrze że mam to gdzie trzymać. Schudłam ostatnio to i co poniektóre spodnie lepiej mi leżą na pupie he he. Szkoda tylko że to z powodu utraty zdrowia tak jest. Mam nadzieję że mi przejdzie samo bo lekarka jakoś nie potrafiła powiedzieć co mi dolega...ech
 
 

10 komentarzy:

  1. ... jest ! ... odnalazła się ... ach, była to przeprowadzka "gałganków" z szafy do szafy ... i co, znalazło się te dwie stówy? ... o zdrowie raczej dbam i tak mnie złapało, trzyma trzeci dzień ... dziad i tyle ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym razem niestety nic się w kieszeniach nie znalazło. Przydało by się a jakże. Jestem cały czas na diecie to także dobre dla kasy. A o sobie nie mów dziad. Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę-;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze w październiku "wymieniłam" ciuchy i obuwie. Pogoda u nas fatalna, po halnym deszcz i beznadziejnie. Najgorszy miesiąc w roku, od świąt przybywa dnia a potem byle do wiosny. Buziaczki ślę, Uleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja teraz to w ogóle mało wychodzę. Wprawdzie ubrania na zimę przygotowane, ale jak nie trzeba to wolę w domu tę porę roku przeczekać. Dziś było klasycznie listopadowo, czyli paskudnie. Buziaczki wzajemne-;)

    OdpowiedzUsuń
  5. maya

    W mojej szafie nie mam czego szukać, hi hi... To, co mam, mam latami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro masz wszystko latami to znaczy że nie niszczysz ubrań i potrafisz o nie zadbać. To wielka zaleta Majka. Buziaki-;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maya
    Dzięki :) Może nie tylko to, że dbam o nie, ale wciąż mam niezmienną figurę. Od czasu do czasu wydrutuję sobie coś extra. Buziaczki raz jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. To masz szczęście z tą figurą. Ja teraz przy chorobie trochę schudłam z czego się cieszę. Ale wolałabym nie chorować(-;

    OdpowiedzUsuń
  9. kobietawbarwachjesieni.
    A ja w szafie i na półkach mam groch z kapustą. Na razie nie chce mi się nic robić. Czekam i sama nie wiem, na co. Dużo zdrowia, bo wiem, że chorowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję.Męczy mnie choroba ale i tak jakoś po domu się kręcę i zawsze coś tam zrobię. Sama mieszkam więc muszę sobie jakoś samej jeszcze radzić.

    OdpowiedzUsuń