poniedziałek, 8 maja 2017


poniedziałek, 8 maja 2017


A teraz przerwa w pracy, nawet kot ucieka he he




I jak tu kosić kosiarką takie kwiatki..(zdjęcie dzisiejsze).. Kosiarka poczeka jeszcze troszeczkę...






Ech ten Młynarski. Szkoda że Go już nie ma. Ale  za bardzo się tu z nim nie zgodzę, bo jak dziś trochę popracowałam w ogrodzie to się dowiedziałam jasności na temat tej mojej starości.. Jesienna kochana, zapożyczyłam sobie przed chwileczką u Ciebie ten wiersz bo też mi tu pasuje...


Co to jest starość?

Wojciech Młynarski

Starość to nie jest wiek
Czasem nie palę światła
I w zmierzchu patrzę szarość
I wraca myśl niełatwa:
"Odpowiedz - czym jest starość?"
Trudne pytanie, fakt
Odpowiedź zaś brzmi tak...

Kolejny wiosenny śnieg
Do morza popłynął Wisłą
Starość to nie jest wiek
Starość to stan umysłu
Kolejny misterny ścieg
Drzewom korony pozmieniał
Starość to nie jest wiek
Starość to punkt widzenia

A życie jest tak ciekawe
I taką treść ma i formę
I umie być tak jaskrawe
Tak piękne, tak niepokorne
Że każdym z życia kolorów
Zachwycam się od początku
I dokonuję wyboru
Wybieram coś na pamiątkę

Czy jabłoń była słodsza
Ptak leciał bardziej szparko
Kiedy ja byłam młodsza
I gdy nosiłam warkocz?
Może to prawda, lecz
Jest jeszcze inna rzecz...

Zielony wiatr z nieba zbiegł
Zielonym zaśpiewał listkom
Starość to nie jest wiek
To zimna myśl, że wiesz wszystko
Otoczył blask chmurki brzeg
I za nią wyruszył w pościg
Starość to nie jest wiek
To długie dni bez radości

A ja swe szanse oceniam
Błyszczy w pasjansie król karo
I myśli stan, punkt widzenia
U mnie nie zmienia się w starość
Bo ja wśród barwnych różności
W życiu jak w sklepie za szybą
Umiem nie wybrać starości
A przecież starość to wybór.

6 komentarzy:

  1. ... wiosenek nieco więcej ... sił masz dużo więcej ... Bogu dzięki ... kicia zmęczona, na lunch sobie idzie ... ja przy Tobie rzadki jakiś ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety tych sił coraz mniej Andrzeju. Kiedy trochę lepiej się czuję staram się jak tylko mogę, ale juz za wiele nie mogę niestety...Pozdrawiam wzajemnie-;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I u nas trawa woła o koszenie, ale jest niestety deszczowo i nie ma możliwości. Przykro mi, że mój ukochany maj tak szybko mija, a słońca ani, ani. Buziaczki ślę, Uleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O Tobie myślę bo wiem jak czekasz na ten Maj Aniu, a pogoda każdy widzi. Buziaczki wzajemne-;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uleczko, te kwiatuszki takie piekne, grzech byloby je scinac. Zdjecie z uciekajacym kotkiem fantastyczne :) A starosc? Dobrze mowi pan Wojciech - to wybor. Kto chce byc stary, chocby w dwudziestym roku zycia, bedzie staruszkiem.
    Pozdrawiam wiosennym slonkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem jak się zastanawiam to myślę że ze mnie też taka stara maleńka kiedyś była. Trudne warunki materialne kazały pracować od 15 roku życia po południ do późnego wieczora szkoła, młodość niby była ale jakaś taka dorosła i poważna. Pozdrawiam Alenka-;)

    OdpowiedzUsuń