Takie sobie dziś pogaduszki..
Październik, i nie mogę się jakoś
jeszcze po tych podróżach odnaleźć w naszej rzeczywistości. Wczoraj
byłam w centrum i upolowałam niezłe perełki w ciucholandzie wszystko za
złotówkę. Dowiedziałam się przy okazji że tam urządzają wysprzedaż
towaru w każdy czwartek. Wystałam wprawdzie z godzinę w długiej kolejce
do kasy ale warto było. W taki oto sposób może zaoszczędzę sobie na
następny wyjazd. Nadgonię teraz te lata w których nie ruszyłam się z
domu bo niestety taka była potrzeba. Puki jakoś mi jeszcze moje siły i
zdrowie będą na to pozwalały, bo wiadomo ,że to już wiek robi swoje i
nigdy nie wiadomo jak będzie może już nawet jutro. Muszę sobie wyrobić
nowy paszport i nawet nie wiem gdzie teraz u nas na mieście znajduje się
nasze biuro paszportowe he he. Dziś natomiast pójdę do składu opału ,
bo u sąsiada się już z konina dziennie dymi, a tu nie mam jeszcze drewna
a węgiel w workach od zeszłego sezonu ,który mi pozostał ,wystarczy
zaledwie na 2 dni palenia. Na szczęście jeszcze w ciągu dnia jest na
tyle ciepło,że nie muszę palić. Okna z wystawa na wschód grzeją prawie
jak centralne..
Czerwienia się już w ogrodzie moje miechunki i żeby tu tak monotonnie nie wyglądało wkleję zeszłoroczne zdjęcie z albumu,
Moje miechunki zeszłoroczne, ale tegoroczne też już się czerwienią w moim ogrodzie
ale pójdę z aparatem do ogrodu i cyknę znów parę fotek. Lubie fotografować ,a pomimo nie najlepszego przecież sprzętu, niektóre zdjęcia nawet mi nieźle wychodzą he he.. Zmykam.Godzina 9 rano już minęła, kawa się kończy czas dzień rozpocząć...Miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;))
Czerwienia się już w ogrodzie moje miechunki i żeby tu tak monotonnie nie wyglądało wkleję zeszłoroczne zdjęcie z albumu,
Moje miechunki zeszłoroczne, ale tegoroczne też już się czerwienią w moim ogrodzie
ale pójdę z aparatem do ogrodu i cyknę znów parę fotek. Lubie fotografować ,a pomimo nie najlepszego przecież sprzętu, niektóre zdjęcia nawet mi nieźle wychodzą he he.. Zmykam.Godzina 9 rano już minęła, kawa się kończy czas dzień rozpocząć...Miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;))
A mnie się kiedyś miechunki same zasiały. A może przeszły przez siatkę od sąsiadki, już nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńW każdym razie też miałam krzaczek z takimi ślicznymi kwiatkami czy też owockami - bo nie wiem jak je nazwać.
Kwiaty są białe kwitną późną wiosną...
OdpowiedzUsuń