JESTEŚ tu
sam na sam z całym światem,
czasem ci powiedzą siostro, bracie.
Tutaj wciąż uczymy się od siebie życia,
pisząc wpisy ot, z ukrycia.
Nikt o wiek, o wygląd się nie pyta,
tu zabawa znakomita.
Kochana, piszesz tak wcześnie, za sprawą naleśników na pewno :) W 2000 roku ojciec mojego pierwszego męża był z kolei w Hiszpanii. Tam, podobnie jak w Grecji, mnóstwo kwiatów. Stamtąd przywiózł nasiona hibiskusa, który teraz jest urodziwą, gdy kwitnie, częścią mojego żywopłotu. Buziaczki ślę, Uleczko, marzę o tamtym blogu :))
Nigdy więcej na kolację naleśniki z grzybami Aniu. Dziś piękna pogoda i mam wychodne.Ja przywiozłam pomarańcze prosto z drzewa i gąbki z dna morza O tych gąbkach to jeszcze napiszę. Nie do wiary ile tematów się nazbierało w tak krótkim czasie pobytu po za granicami naszego także pięknego przecież Kraju. Buziaczki-;))
Kochana, piszesz tak wcześnie, za sprawą naleśników na pewno :) W 2000 roku ojciec mojego pierwszego męża był z kolei w Hiszpanii. Tam, podobnie jak w Grecji, mnóstwo kwiatów. Stamtąd przywiózł nasiona hibiskusa, który teraz jest urodziwą, gdy kwitnie, częścią mojego żywopłotu. Buziaczki ślę, Uleczko, marzę o tamtym blogu :))
OdpowiedzUsuńNigdy więcej na kolację naleśniki z grzybami Aniu. Dziś piękna pogoda i mam wychodne.Ja przywiozłam pomarańcze prosto z drzewa i gąbki z dna morza O tych gąbkach to jeszcze napiszę. Nie do wiary ile tematów się nazbierało w tak krótkim czasie pobytu po za granicami naszego także pięknego przecież Kraju. Buziaczki-;))
OdpowiedzUsuńPiękne te kwiaty Grecji.
OdpowiedzUsuńAle te Twoje kwiaty w Twoim ogrodzie /które nam często pokazujesz/ wcale nie są brzydsze. Są przepiękne :-)
Tylko ze teraz tam u nich jeszcze ciągle coś pięknie kwitnie, i jest przepięknie..
OdpowiedzUsuń