Gorąco już od samego rana. Teraz najlepiej maja ci urlopowicze którzy wolny swój czas spędzają nad wodą. Ja sobie nalałam wodę do wanny i nigdzie się dziś z domu nie ruszam.
Leżak ustawiłam w cieniu, i cały czas tam leżeć nie zamierzam ale od czasu do czasu trochę się będę ze ścierką (sobota robota hehe) tu w domu ruszała by do końca nie ze rdzewieć.
A też może sobie w maszynce do lodów zrobię jakieś lody albo jeszcze lepiej
sorbet.http://waniliowo.blogspot.com/2009/07/sorbet-poprosze.html
No to miłego dnia życzę zaglądającym.
Może cos tu w ciągu dnia dopiszę . Zobaczę co mi ten dzień przyniesie. Na razie to była tylko wielka mysz którą mi kot przyniósł z samego rana.
Ten to mnie naprawdę kocha . A jak o mnie dba bym z głodu nie padła hehe.fuj(-;
A to zdjęcie robione przed chwilką- róże na płocie u sąsiada na naszej ulicy
Leżak ustawiłam w cieniu, i cały czas tam leżeć nie zamierzam ale od czasu do czasu trochę się będę ze ścierką (sobota robota hehe) tu w domu ruszała by do końca nie ze rdzewieć.
A też może sobie w maszynce do lodów zrobię jakieś lody albo jeszcze lepiej
sorbet.http://waniliowo.blogspot.com/2009/07/sorbet-poprosze.html
No to miłego dnia życzę zaglądającym.
Może cos tu w ciągu dnia dopiszę . Zobaczę co mi ten dzień przyniesie. Na razie to była tylko wielka mysz którą mi kot przyniósł z samego rana.
Ten to mnie naprawdę kocha . A jak o mnie dba bym z głodu nie padła hehe.fuj(-;
A to zdjęcie robione przed chwilką- róże na płocie u sąsiada na naszej ulicy
... ja już po wojażach, trzy godziny i nawiałem ... grzeje nieźle ... teraz obiadek jak u mamuni, trochę robótki w domu, wszak jutro Dzień Pański ... leżanko, meczyk i spanko ... no i Ciebie pozdrowię ... a lody u kuzynki już jadłem, nawet sporo ... :)
OdpowiedzUsuńAno nieźle grzeje rzeczywiście. Ale nawet dziś w porównaniu z wczorajszym się nieźle czuję. Synowa(ta starsza i moje ulubiona) mnie na zakupy samochodem zabrała tu blisko tylko do naszej biedronki i sobie nakupiłam wszystko co chłodzące i nie muszę sobie sorbety zrobić bo kupiłam cytrynowy sorbet i lody orzechowo kakaowe. Zrobiłam sobie przed chwilka na tej bazie chłodną kawę, i nastawię szybkie pranie. Jak to teraz dobrze z tymi automatami do prania. Pozdrawiam Andrzeju . Piwko chłodzi mi się w lodówce bo ja przecież także kibic piłkarski jestem hehe.
OdpowiedzUsuńkobietawbarwachjesiennych:
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Z zimnym okładem na szyi pozbawiam wzajemnie-;))
UsuńI ja też się do Ciebie przywlokłam Uleczko, chociaż ledwie żyję.
OdpowiedzUsuńUpał straszliwy w stolicy, a raczej taka duchota. Wiaterek dopiero przed chwilą zaczął wiać.
Trzymajmy się.
:-)
Myślałam że na działce jesteś. Sąsiedzi mają wielki basen i mój starszy Syn tam się pluska i zimne piwko z Sąsiadem popija ale ja wolę tu moja wannę a piwko na mecz sobie pozostawiłam w lodówce. Pozdrawiam Stokrotko-;))
OdpowiedzUsuńMaya
OdpowiedzUsuńHa ha ha ha! Z braku laku dobra i mysz ;) Nie dla nas, Uleczko. Pozdrawiam serdecznie.
ps. u mnie, od dziś cały czas pada. I dobrze!
To kot i przynosi mi to co uważa ze to najlepsze jedzonko na świecie hehe. Tu u nas Majka teraz pochmurno i w nocy mocno padało i to mocno. Też się cieszę z ochłodzenia. wczoraj było wyjątkowo ciężko szczególnie pod wieczór kiedy zanosiło się na burzę. Buziaki Majka i serdeczne pozdrowienia-;)
OdpowiedzUsuń